Poparcie dla pomysłu zależy od poglądów politycznych. 54,3 procent Polaków jest za wprowadzeniem rejestrowanych związków partnerskich, 41,9 procent opowiada się przeciwko. Tak wynika z najnowszego sondażu United Surveys dla „Dziennika Gazety Prawnej” i RMF FM. 3,8 procent ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii. Za wprowadzeniem rejestrowanych związków partnerskich jest łącznie 94,1 procent wyborców obozu rządzącego, przy czym opcję „zdecydowanie tak” wybrało 60,3 proc. ankietowanych. Przeciwni pomysłowi są z kolei zwolennicy opozycji – 84,2 procent, w tym 51,1 proc. odpowiedziało „zdecydowanie nie”. Negatywnie nastawieni do pomysłu są również niezdecydowani i niegłosujący – w tej grupie na nie jest 60 procent osób.Kilka dni temu projekt ustawy o związkach partnerskich trafił do konsultacji publicznych i międzyresortowych. Wprowadza on do polskiego prawa instytucję rejestrowanego związku partnerskiego. Dwie osoby będą mogły zawrzeć taki związek, składając oświadczenie przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego.Co oznacza rejestrowany związek partnerski?Ustawa zakłada, że osoby tworzące związek partnerski będą miały dostęp do informacji medycznej, prawo do pochówku, dziedziczenia i wspólności majątkowej. Będą mogły także nosić wspólne nazwisko i będą miały małą pieczę, jeśli chodzi o wychowanie dzieci z poprzedniego związku jednego z partnerów. W projekcie nie ma natomiast przepisów o przysposobieniu dzieci. Związek partnerski będą mogły zawrzeć także osoby tej samej płci.Przepisy dotyczące związków partnerskich są zapisane w dwóch projektach – ustawie o rejestrowanych związkach partnerskich oraz w ustawie wprowadzającej te przepisy. W sumie zmieniają one ponad 250 innych ustaw. Autorką projektów jest ministra do spraw równości Katarzyna Kotula.CZYTAJ TEŻ: Kościół powinien wyrzucić Michała O.? „Wydawał pieniądze na swoje uciechy”