6 tys. nadmiarowych zgonów rocznie. Komplikacje zdrowotne wywołane wdychaniem oparów z kuchenek gazowych zabijają rocznie 40 tys. Europejczyków. To dwukrotnie więcej niż ginie w wypadkach samochodowych – wynika z raportu laboratorium badawczego na hiszpańskim Uniwersytecie Jaume I. Polska jest na drugim miejscu krajów Unii Europejskiej najbardziej narażonych na nadmiarowe zgony z tego powodu. – Rozmiary problemu są większe, niż sądziliśmy – powiedziała kierująca badaniami w tym zakresie Juana María Delgado-Saborit, cytowana przez serwis „The Guardian”.Czytaj także: Energia z latawców. Wyjątkowy wynalazek polskich naukowcówRaport podkreśla pilną potrzebę zajęcia się tym często pomijanym problemem zdrowia publicznego oraz przedstawia zalecenia dotyczące przejścia na czystsze i bezpieczniejsze gotowanie.Opary groźniejsze od wypadków„Oceniono skutki i powiązane koszty związane z przedwczesną śmiertelnością i astmą u dzieci i całej populacji. Przeprowadzono ocenę skutków zdrowotnych, biorąc pod uwagę dwa czynniki ryzyka związane z gotowaniem na gazie. Są to obecność urządzeń do gotowania na gazie w domu i narażenie na NO2 (dwutlenek azotu) emitowany podczas gotowania na gazie” – tłumaczą naukowcy.Przy czym zaznaczono, że wyniki są zaniżone, bo pod uwagę wzięto tylko skutki wywołane przez wdychanie NO2, a pominięto inne gazy jak tlenek węgla i benzen. W Unii Europejskiej zgony spowodowane narażeniem na ekspozycję NO2 dotyczyły 36 031 osób, podczas gdy w Wielkiej Brytanii to kolejne 3928.Czytaj także: Suplementy bez kontroli. Farmakolog zabrał głos– Już w 1978 roku dowiedzieliśmy się, że zanieczyszczenie NO2 jest wielokrotnie większe w kuchniach gazowych niż elektrycznych. Ale dopiero teraz jesteśmy w stanie określić liczbę ofiar śmiertelnych – mówiła naukowczyni. Zainteresowanie tym tematem wzięło się z niedużej liczby badań dotyczących zanieczyszczenia powietrza w pomieszczeniach.Polska w czołówce Jak wynika z danych opublikowanych w raporcie, Polska jest w europejskiej czołówce statystyki zgonów wywołanych skutkami ekspozycji na NO2 w pomieszczeniach. A co za tym idzie także polskie społeczeństwo jest analogicznie bardziej narażone na zachorowalność u dzieci na choroby przewlekłe, takie jak astma.Czytaj także: Zagłada z kosmosu pomogła rozwinąć życie na Ziemi„Kraje, które odniosłyby największe korzyści z przejścia na czystsze źródła w celu zmniejszenia wpływu narażenia na astmę związanego z gotowaniem na gazie, to Wielka Brytania, Francja, Włochy, Polska, Hiszpania, Holandia i Rumunia” – czytamy. Ubierając wszystko w liczby, szacuje się, że w Polsce następuje około sześciu tysięcy przedwczesnych zgonów rocznie. To drugi po Włochach najwyższy wynik w Unii Europejskiej. Ciekawa jest też statystyka liczby lat życia utraconych z powodu narażenia na emisje z gotowania na gazie. Nad Wisłą to aż 12 tys. utraconych lat i trzecie miejsce za Włochami i Rumunią. Nie chcesz astmy u dziecka? Pomyśl o kuchence elektrycznej Szacunkowy koszt związany z przedwczesnymi zgonami i latami życia straconymi z powodu narażenia na stężenia NO2 w pomieszczeniach w gospodarstwach domowych, które gotują na urządzeniach gazowych w przypadku Polski to aż 24 mld euro, a Włoch 54 mld. Natomiast koszt związany z przypadkami leczenia astmy u dzieci wywołanej narażeniem na wdychanie NO2 to 28 mln euro.Czytaj także: Jedyny reaktor jądrowy w Polsce. MARIA kończy 50 lat– Przez długi czas łatwo było ignorować niebezpieczeństwa związane z kuchenkami gazowymi. Podobnie jak w przypadku papierosów, ludzie za wiele nie myśleli o ich wpływie na zdrowie i podobnie jak papierosy, kuchenki gazowe są małym ogniem, który wypełnia nasz dom zanieczyszczeniami – oceniła Sara Bertucci z Europejskiego Sojuszu na rzecz Zdrowia Publicznego (EPHA). Jeśli ktoś chce dbać o powietrze w swoim domu, najlepiej, aby przeszedł na gotowanie na kuchence elektrycznej. W innym wypadku skutki wdychania szkodliwych substancji w wyniku spalania gazu można ograniczać otwierając okna i włączając wyciągi wentylacyjne.