Niepokojące zbliżenie Moskwy i Pjongjangu. Korea Południowa i Stany Zjednoczone przeprowadzą w czwartek konsultacje kierownictwa resortów dyplomacji i obrony w formacie 2+2 – poinformowała południowokoreańska agencja Yonhap. Rozmowy odbędą się w Waszyngtonie, a ich tematem będzie między innymi kwestia wysłania północnokoreańskich żołnierzy do Rosji. Najważniejsi urzędnicy z obu państw rozmawiać mają o kwestiach dotyczących utrzymania pokoju na Półwyspie Koreańskim, sprawach bilateralnych oraz najważniejszych wyzwaniach globalnych. Jednym z głównych tematów rozmów będą doniesienia dotyczące rozmieszczenia przez Koreę Północną jej żołnierzy w Rosji. Do tej pory zarówno Moskwa, jak i Pjongjang zaprzeczały doniesieniom o północnokoreańskich żołnierzach walczących w Ukrainie czy w rosyjskim obwodzie kurskim.Co zrobią USA i Korea PołudniowaJeśli północnokoreańscy żołnierze pojawią się na ukraińskim froncie, to będzie musiała zareagować oficjalnie zarówno starająca się dotychczas zachowywać neutralnie Korea Południowa, jak i Stany Zjednoczone.Wywiad południowokoreański przypuszcza, że Koreańczycy z Północy trafią na front po szkoleniu, które ma potrwać nie dłużej niż miesiąc. Przygotowania do walki tych nowych rekrutów armii rosyjskiej mają odbyć się w ośrodkach wojskowych we Władywostoku, Ussuryjsku, Chabarowsku i Błagowieszczeńsku.Ponadto również w piątek władze północnokoreańskie zadeklarowały, że jakikolwiek ruch zakładający wysłanie wojsk Pjongjangu do Rosji w celu wsparcia jej w prowadzeniu działań wojennych w Ukrainie byłby zgodny z prawem międzynarodowym.Korea Północna o wysłaniu żołnierzy na UkrainęStany Zjednoczone i Korea Południowa ujawniły, że w październiku z Korei Północnej do Rosji przetransportowano co najmniej 3 tys. żołnierzy. Do końca roku Pjongjang ma tam przerzucić 10 tys. wojskowych.W czwartek japońskie i ukraińskie media poinformowały, że około 2 tys. północnokoreańskich żołnierzy, którzy ukończyli szkolenie na poligonach na Dalekim Wschodzie Rosji, jest przewożonych pociągiem do europejskiej części kraju, w pobliże granicy z Ukrainą. Agencja Bloomberg twierdzi, że wkrótce do Rosji trafi kolejna grupa północnokoreańskich żołnierzy. Współpraca Pjongjangu i Moskwy w obszarze wojskowym od początku pełnowymiarowej wojny Rosji z Ukrainą bardzo się rozwinęła. Według ukraińskiego wywiadu jedynie 30 proc. amunicji wystrzeliwanej przez Rosjan pochodzi z ich kraju. Najwięcej zaś, czyli 60 proc., jest produkcji północnokoreańskiej, a pozostałe 10 proc. pochodzi z Iranu.Czytaj więcej: Dwa tysiące dolarów za walkę. Rosja kusi nastolatków z Korei Północnej