Skandal w Argentynie. Mariel Alejandra Suarez, była sędzia z Argentyny, która straciła pracę po tym, jak przyłapano ją na całowaniu się ze skazanym zabójcą – została oczyszczona z zarzutów karnych. Afera wybuchła w 2021 roku gdy w mediach opublikowano nagranie z kamer monitoringu, na którym widać, jak Mariel Alejandra Suarez całuje Cristiana „Mai” Bustosa, odsiadującego karę między innymi za zabójstwo policjanta. Sędzia straciła pracę.Serwis Buenos Aires Times podaje, że w zeszłym tygodniu kobieta została uniewinniona. Sąd orzekł, że jej zachowanie – choć „z etycznego punktu widzenia zasługuje na potępienie” – nie było przestępstwem. Praca nad książkąSędzi Suarez zarzucano także kłamstwo, ponieważ kiedy 30 grudnia 2021 roku poinformowano ją, że zatrzymana osoba oczekuje na przesłuchanie, poinformowała, że jest chora i rozprawę wyznaczono na następny dzień. W rzeczywistości kobieta przebywała w więzieniu, gdzie prywatnie odwiedzała osadzonego. Jak wyjaśniła, miało to związek z książką, nad którą pracowała. Teraz po ponownym przeanalizowaniu sprawy sąd stwierdził, że jej zachowanie nie naruszyło prawa. Natomiast konsekwencją etycznego wydźwięku było usunięcie ze stanowiska. Dwa morderstwa Przestępca „Mai” Bustos został skazany za dwa morderstwa – swojego dziewięciomiesięcznego syna i lokalnego policjanta. Pod wyrokiem skazującym podpisało się troje sędziów, jednym z nich była Mariel Suarez.Czyta także: Od „króla imprez” do potwora. Miażdżące zarzuty wobec „Diddy'ego”Suarez zaleciła wymierzenie Bustosowi minimalnego wyroku, jednak ostatecznie skazano go na dożywocie.