Przywitanie z Putinem, uściski z Łukaszenką. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odrzucił propozycję wizyty sekretarza generalnego ONZ Antonia Guterresa w swoim kraju ze względu na jego obecność na szczycie BRICS w Kazaniu i przywitanie się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem – wynika z ustaleń BBC. Zachowanie Guterresa wywołało niezadowolenie w Kijowie z dwóch powodów. Po pierwsze sekretarz generalny ONZ ukłonił się i uścisnął rękę Władimira Putina, odpowiedzialnego za krwawą wojnę w Ukrainie. Do tego serdecznie przywitał się z Aleksandrem Łukaszenką, białoruskim dyktatorem, wspierającym agresję Putina.Czytaj także: Rosyjsko-koreańska współpraca kuleje. „Chińczyki”, „co z nimi robić”Po drugie Guterres był zaproszony przez Ukraińców na organizowany w czerwcu w Szwajcarii szczyt, ale się na nim nie zjawił.To byłoby dziwne– Prezydent nie potwierdził jego (Guterresa) wizyty. Po Kazaniu i po tym, jak uścisnął dłoń inicjatora wojny i spędził Dzień Narodów Zjednoczonych na terytorium kraju agresora, byłoby dziwnie tutaj go gościć – informator z otoczenia prezydenta Zełenskiego przyznał w rozmowie BBC.Guterres zaproszenia ze strony państwa, które w 2022 r. najechało Ukrainę, nie odrzucił. Zaapelował o „sprawiedliwy pokój” i przypomniał Putinowi swoje stanowisko o naruszeniu przez Rosję Karty Narodów Zjednoczonych i prawa międzynarodowego.Czytaj także: Rosyjski dron uderzył w wieżowiec w Kijowie. Wybuchł pożar„To niewłaściwy wybór, który nie przybliża pokoju, tylko nadwyręża reputację ONZ. Sekretarz generalny odmówił przyjazdu na Szczyt Globalnego Pokoju w Szwajcarii, ale przyjął jednak zaproszenie do Kazania od zbrodniarza wojennego Putina” – ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy wytknęło Guterresowi przed jego wizytą w Rosji.Krytyka GuterresaBRICS powstało w 2006 r. z inicjatywy Brazylii, Rosji, Indii oraz Chin, co miało być niejako odpowiedzią na kraje zrzeszone w G7, skupiające państwa o najsilniejszych gospodarkach świata Kanady, Francji, Niemiec, Włoch, Wielkiej Brytanii, Japonii i Stanów Zjednoczonych.Czytaj także: Putin oskarża Kijów o celowe przedłużanie wojnyObrazki z Kazania wywołały sporo komentarzy. Sarkastycznie wizytę Guterresa skomentował w serwisie X litewski minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis.„Jeśli Antonio Guterres zdecyduje się zrezygnować, Litwa nie będzie próbowała go od tego odwieść” – napisał.Julia Nawalnaja, żona zmarłego rosyjskiego lidera opozycji Aleksieja Nawalnego, stwierdziła w tym samym serwisie: „To był trzeci rok wojny, a Sekretarz Generalny ONZ ściskał dłoń mordercy”.