W przeszłości pił herbatkę z królową. Po 66 latach od opublikowania pierwszej książki z opowiadaniami o Misiu Paddingtonie, ta uwielbiana postać brytyjskiej literatury dziecięcej otrzymała brytyjski paszport. Bohater, którego wykreował pisarz Michael Bond, pochodzi z Peru, do którego uda się w podróż w trzeciej części swoich filmowych przygód. To właśnie na potrzeby produkcji „Paddington w Peru” jej twórcy zgłosili do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych potrzebę wydania paszportu, tak, by mógł posłużyć jako rekwizyt w filmie. Urzędnicy przychylili się do ich prośby.W paszporcie znajdują się informacje dotyczące daty urodzenia Paddingtona, jego nazwisko, a także miejsce urodzenia – Peru, jak również potwierdzenie tego, że jest on obywatelem Wielkiej Brytanii. Urzędników udało się nawet przekonać do umieszczenia w dokumencie zdjęcia, które nie spełnia absolutnie żadnych standardów. „Napisaliśmy do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z prośbą o replikę takiego dokumentu. Paddingtonowi wydano oficjalny paszport – jest tylko jeden taki egzemplarz” – wyjaśnił w rozmowie z tygodnikiem „Radio Times” Rob Silva, współproducent filmu „Paddington w Peru”. Dodał, że w tym wypadku urzędnicy wykazali się dużym poczuciem humoru. Miś Paddington na dużym ekranieChoć w Anglii znalazł się dziwnym trafem, urodzony w Peru miś jest postacią wielce lubianą i szanowaną. Najpierw zdobył grono sympatyków za sprawą 14 książek stworzonych przez Michaela Bonda. Od 2014 roku jest też bohaterem filmowego cyklu. 15 listopada sympatyczny niedźwiadek powróci do kin w widowisku „Paddington w Peru”.Jak sugeruje trzecia odsłona jego historii, pluszowy bohater wraz z rodziną Brownów, która go zaadoptowała, postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej. A dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy i przeżyć wraz z widzami podróż życia.BBC przypomina, że Paddington miał wiele interesujących przygód. Dwa lata temu podczas obchodów Platynowego Jubileuszu pił herbatkę z królową Elżbietą II.Czytaj więcej: Horror podczas grzybobrania. Niedźwiedź zaatakował człowieka