Raport z Ukrainy. Rosjanie w ostatnim czasie przesunęli nieznacznie swoje pozycje. Ciężkie walki toczą się między innymi na Donbasie, a także obwodzie charkowskim w kierunku Kupiańska. Okupancie uzupełniają ataki atakami na obiekty cywilne. Jak wynika z analizy portalu Deep State, ukraińskie siły musiały się wycofać nieznacznie na kilku odcinkach. Rosjanie przesunęli się w mieście Selidowe na południowy wschód od Pokrowska, ale też w okolicach Kurachowego. Nacierają także na północ i południe od Kupiańska, gdzie, doszli do rzeki Oskoł. Do największej liczby starć doszło w okolicach Pokrowska (56) i Kurachowego (47).Rosjanie próbują też odbić z rąk Ukraińców obwód kurski. Tam, według informacji ukraińskiego wywiadu obecnie Rosjanie mogą rzucić do walk kilka tysięcy żołnierzy z Korei Północnej. Reżim Kim Dzong Una wspomaga już Rosję bronią i amunicją. Zbrodniarz Władimir Putin liczy, że uda się odzyskać obwód kurski do lutego przyszłego roku.Szef wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) generał Kyryło Budanow oświadczył, że pierwsze oddziały z Korei Północnej w środę dotrą do obwodu kurskiego, gdzie będą pomagać armii rosyjskiej. Zaznaczył, że nie wiadomo, ile ich będzie i jak będą wyposażone. – Zobaczymy za kilka dni – dodał.W ubiegłym tygodniu źródła ukraińskiego wywiadu wojskowego poinformowały agencję Interfax-Ukraina, że rosyjscy okupanci utworzyli „specjalny batalion buriacki”, w skład którego weszli północnokoreańscy żołnierze, 18 z nich uciekło ze strefy przyfrontowej. Szacuje się, że w rosyjskiej armii okupacyjnej służy do 3 tysięcy osób. Wojna Rosja Ukraina - Korea Północna wysyła wojskoWcześniej Budanow w komentarzu dla serwisu „The War Zone” poinformował, że w Rosji szkoli się około 11 tys. północnokoreańskich żołnierzy piechoty do udziału w wojnie z Ukrainą i będą gotowi do 1 listopada. Szef HUR mówił wówczas, że pierwsza grupa 2600 żołnierzy uda się do obwodu kurskiego, gdzie Ukraina utworzyła przyczółek. Nie wiadomo jeszcze, dokąd uda się pozostała część północnokoreańskiego kontyngentu.Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha stwierdził, że Kreml chce wykorzystać północnokoreański personel wojskowy jako mięso armatnie w zbrojnej agresji na Ukrainę. Według niego udział wojsk KRLD w wojnie rosyjskiej z Ukrainą stanowi ogromne zagrożenie dalszą eskalacją agresji ze strony Federacji Rosyjskiej.Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział we wtorek, że ma informacje o przygotowywaniu dwóch oddziałów z Korei Północnej i że Ukraina wie, „jak odpowiedzieć na to wyzwanie”. Dodał, że mogą to być nawet dwie brygady, po 6 tys. żołnierzy każda. – Ważne, by również partnerzy – wszyscy partnerzy – nie ukrywali się przed tym wyzwaniem – zaznaczył.O żołnierzach Korei Północnej, którzy obecnie szkolą się w Rosji i mogą być skierowani na wojnę z Ukrainą, Zełenski mówił wcześniej we wtorek na spotkaniu z dziennikarzami. Jak ocenił, Rosja „jest ostrożna w tym temacie” ze względu na możliwą reakcję Chin. Dodał następnie: „co więcej, zarówno Unia Europejska, jak i Stany Zjednoczone są bardzo ostrożne w tym temacie.(...) Ale bijemy na alarm, ponieważ wiemy, że jest to dla nas ryzyko”.Wysokie straty RosjanPołudniowokoreańska agencja wywiadowcza podała w ubiegłym tygodniu, że Korea Północna wysłała około 1,5 tys. żołnierzy sił specjalnych do Rosji w celu udziału w wojnie przeciw Ukrainie. Według źródła w wywiadzie Korei Południowej Pjongjang ma wysłać na Ukrainę 12 tys. żołnierzy z elitarnej jednostki sił specjalnych.Putin potrzebuje wsparcia wobec gigantycznych strat ponoszonych na froncie. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał, że minionej doby wyeliminowano kolejnych 1460 żołnierzy wroga (zabitych i rannych; około 683 040 od początku pełnoskalowej agresji) oraz między innymi 9 czołgów (9088), 30 opancerzonych wozów bojowych piechoty (18 229) i 51 systemów artyleryjskich (19 674).Rosjanie odpowiadają na wysokie straty atakami na obiekty cywilne. W nocy w wyniku ich ostrzałów tylko w obwodzie donieckim zginęły trzy osoby. Drony zaatakowały także między innymi Czerkasy. Brytyjski premier Keir Starmer oświadczył, że Rosja wzmogła ataki na ukraińską infrastrukturę portową na Morzu Czarnym, co opóźnia dostawy niezbędnej pomocy dla Palestyńczyków i uniemożliwia dostarczenie kluczowych dostaw zboża na globalne południe.Czytaj więcej: „Prezent” dla rosyjskich przedszkolaków. Mogą „podziwiać” ruiny Bachmutu