Rozmowa na antenie TVP Info. – Jest częściowe przyzwolenie społeczne, że „jeżeli kierowca jest po małym kielichu, może niech usiądzie za kierownicą” – powiedział na antenie TVP Info Romuald Chałas, prezes Automobilklubu Polskiego. W piątek, 18 października, na obwodnicy Gdańska doszło do tragicznego w skutkach karambolu. W stojące w korku samochody z impetem, w zasadzie bez hamowania, uderzyła pędząca ciężarówka z naczepą. Cztery osoby, w tym dwoje dzieci, nie żyją. Kilkanaście osób zostało rannych, część poważnie. Jazda z niedozwoloną prędkością i niedostosowanie stylu jazdy do warunków na drodze – to najczęstsze przyczyny wypadków. – Kluczem do poprawy sytuacji może być edukacja – powiedział na antenie TVP Info Romuald Chałas, prezes Automobilklubu Polskiego. – Chodzi o edukację właściwie od dziecka. Żeby wychowanie komunikacyjne zaczynało się już w szkole podstawowej, a kończyło się po ukończeniu szkoły średniej czy wyższej – dodał. Chałas zapytany, jak można przeciwdziałać problemowi pijanych kierowców, odpowiedział, że chodzi o „mentalność ludzi”. – Jeżeli kogoś stać na samochód i idzie na imprezę, no to przecież go też chyba stać na taksówkę. Nie musi wracać swoim samochodem. Poza tym jest częściowe przyzwolenie społeczne, że „jeżeli kierowca jest po małym kielichu, może niech usiądzie za kierownicą”. Nie, powinniśmy zabrać kluczyk i powiedzieć: „nie jedziesz, kolego, dalej, ze względu na to, że spożywałeś alkohol” – powiedział prezes Automobilklubu Polskiego.Zobacz także: Zderzenie dwóch nastoletnich motocyklistów. Żaden nie miał uprawnień