Szef Pentagonu Lloyd Austin w Kijowie. Ukraińskie władze ewakuują cywilów z przyfrontowych rejonów obwodu charkowskiego. Tam rosyjskie siły powoli przesuwają swoje pozycje w kierunku Kupiańska. Podobna sytuacja panuje na wielu odcinkach frontu na Donbasie. Jak wynika z analizy portalu Deep State, ostatniej doby oprócz obwodu donieckiego, rosyjska armia atakowała i przesunęła swoje pozycje na lewym brzegu rzeki Oskoł w obwodzie charkowskim. Tam Rosjanie chcą dojść do kontrolowanego przez Ukraińców Kupiańska. Ostrzeliwują wiele miejscowości. Ukraińskie władze wywożą stamtąd cywilów.W nocy na drugie co do wielkości ukraińskie miasto Charków spadły kierowane bomby lotnicze. Rannych zostało 12 osób. Rosjanie atakują także terytoria w głębi Ukrainy. W nocy nad Kijowem zestrzelono około 10 dronów Shahed. Z kolei rosyjska rakieta balistyczna w Krzywym Rogu raniła co najmniej 3 cywilów.Ukraińskie siły powietrzne przekazały, że obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 59 spośród 119 dronów Shahed, którymi rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę w nocy z niedzieli na poniedziałek. 45 dronów nieprzyjaciela utraciło łączność w wyniku skutecznego zastosowania środków walki elektronicznej. Okupanci użyli do ataków również między innymi pocisku Iskander-M/KN-23, rakiety kierowanej Ch-35 i rakiety kierowanej Ch-31P.W poniedziałek na Ukrainę przybył szef Pentagonu Lloyd Austin. Agencja Reutera podała, że zademonstrował w ten sposób amerykańskie wsparcie dla Kijowa na dwa tygodnie przed wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych.Wsparcie USA dla UkrainyJak podano, jest to czwarta i prawdopodobnie ostatnia wizyta Austina w roli sekretarza obrony USA za kadencji prezydenta Joe Bidena. Rozmowy w Kijowie mają dotyczyć wsparcia USA, które ma wzmocnić ukraińską armię w obliczu rosyjskich postępów na froncie na Donbasie, na wschodzie Ukrainy.Jednak jak wskazuje między innymi „The Wall Street Journal”, prezydent Wołodymyr Zełenski nie usłyszy raczej od Austina pozwolenia na wykorzystanie zachodnich rakiet do rażenia celów w głębi rosyjskiego terytorium. Od długiego czasu zabiegają o to władze w Kijowie.Nie będzie też najpewniej deklaracji o kolejnej dużej partii pomocy, bowiem już pod koniec września taka dodatkowa pomoc w wymiarze 8 miliardów dolarów była obiecana podczas wizyty Zełenskiego w Waszyngtonie. Z perspektywy Kijowa ważne jest jednak aby dostawy broni i amunicji przybywały nad Dniepr jak najszybciej, bowiem ukraińska armia jest obecnie w defensywie, zwłaszcza w Donbasie, gdzie rosyjskie wojska powoli, ale konsekwentnie przesuwają się do przodu.Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał, że minionej doby wyeliminowano 1710 żołnierzy wroga (zabitych i rannych; około 680 230 od początku pełnoskalowej agresji) oraz między innymi 24 czołgi (9071), 64 opancerzone wozy bojowe piechoty (18 175), 24 systemy artyleryjskie (19 589) i 1 system obrony przeciwlotniczej (979).Czytaj więcej: Kolejna tajemnicza śmierć w Rosji. Były wiceprezes Jukosu wypadł z okna