Obrzucono siedzibę partii rządzącej. Groźna sytuacja w Japonii. 40-letni mężczyzna obrzucił koktajlami Mołotowa siedzibę rządzącej partii i próbował wtargnąć do biura premiera. Sprawca został zatrzymany przez policję, nikomu nic się nie stało. W sobotę przed godziną 6 rano miejscowego poruszający się niewielkim vanem mężczyzna podjechał pod siedzibę rządzącej Partii Liberalno-Demokratycznej i... zaczął rzucać koktajlami Mołotowa.Gdy próbowali go zatrzymać policjanci, w ich stronę także poleciały butelki wypełnione łatwopalną cieczą. Jeden z radiowozów stanął w płomieniach, jednak ogień szybko ugaszono i nikomu nic się nie stało.Zamachowiec ruszył dalej i po przejechaniu kilkuset metrów próbował staranować ogrodzenie biura premiera Ishiby Shigeru. Wtedy został zatrzymany przez policję. Motywy jego działania nie są znane.27 października w Japonii odbędą się wybory parlamentarne. Przeczytaj także: Eksplozja na lotnisku. Odwołano ponad 80 lotów [WIDEO]