Spotkanie przywódców w Berlinie. Dalsze wsparcie dla Ukrainy potwierdzili w piątek 18 października w Berlinie kanclerz Niemiec Olaf Scholz i prezydent USA Joe Biden. – Jednocześnie zapewniamy, że NATO nie stanie się stroną w wojnie, aby nie doprowadziła ona do znacznie większej katastrofy – oznajmił Scholz. Scholz zaznaczył, że Niemcy i USA wspólnie opowiadają się za suwerennością i integralnością Ukrainy, aby Rosja nie mogła jej podporządkować siłą. – Będziemy pomagać Ukrainie tak długo, jak będzie to konieczne. Putin przeliczył się, nie może przeczekać tej wojny. Jesteśmy świadomi tej odpowiedzialności i nikt nie może nam jej odebrać – powiedział szef niemieckiego rządu.Kanclerz zauważył, że Niemcy i USA współpracują na rzecz silnego NATO, które broni swojego terytorium oraz „podstawowych zasad wolnego świata, określonych w Karcie Narodów Zjednoczonych”.„Ukrainę czeka ciężka zima”Biden podkreślił, że Ameryka i Niemcy są dwoma krajami najbardziej wspierającymi Ukrainę. Zauważył, że Ukrainę czeka teraz ciężka zima. Mając to na uwadze, sojusznicy muszą zatem pilnie kontynuować swoje wysiłki i pomoc.Prezydent USA podziękował także niemieckiemu rządowi za jego zaangażowanie w walkę z antysemityzmem, nienawiścią i ekstremizmem – zwróciła uwagę agencja dpa. – Demokratyczni sojusznicy muszą zawsze zachować czujność wobec takiej nienawiści i starych duchów w nowych szatach – powiedział Biden.Zobacz też: Korea Północna pomoże Rosji. Kilkanaście tysięcy żołnierzy się szkoli [WIDEO]Gospodarz Białego Domu podkreślił, że zadaniem jest zapewnienie, że siły, które trzymają społeczeństwo razem i jednoczą wokół ludzkiej godności i wolności, są silniejsze „niż siła, która próbuje nas rozdzielić”.USA i Niemcy w sprawie Bliskiego WschoduKanclerz Niemiec i prezydent USA wyrazili nadzieję na zawieszenie broni w wojnie na Bliskim Wschodzie. Śmierć lidera Hamasu Jahji Sinwara otworzy „konkretną perspektywę zawieszenia broni w Strefie Gazy, porozumienia w sprawie uwolnienia zakładników Hamasu”. Jednocześnie kanclerz podkreślił prawo Izraela do samoobrony.Szef niemieckiego rządu zaznaczył, że wspólnym celem nadal pozostaje wiarygodny proces polityczny, zmierzający do rozwiązania dwupaństwowego, w którym Izraelczycy i Palestyńczycy mogą pokojowo żyć obok siebie. – Jesteśmy w to w pełni zaangażowani – powiedział Scholz. Według kanclerza w Libanie trwają prace nad tym, aby konflikt jak najszybciej doprowadził do procesu dyplomatycznego.– Jedno jest pewne: ludzie w północnym Izraelu muszą być w stanie żyć bez strachu, bezpiecznie. A Liban zasługuje na suwerenną przyszłość, stabilność i bezpieczeństwo – powiedział Scholz.Zobacz także: Hamas zabrał głos po zabiciu Sinwara: Nas nie da się zniszczyć