„Jeśli pada pytanie, (...) odpowiadam: tak”. Kanclerz Niemiec opowiedział się za rozmowami dyplomatycznymi z udziałem Rosji w celu zakończenia wojny na Ukrainie. Olaf Scholz złożył taką deklarację podczas oświadczenia rządowego w Bundestagu przed zbliżającym się szczytem Unii Europejskiej w Brukseli. Olaf Scholz zapewnił, że Niemcy będą nadal intensywnie wspierać Ukrainę w jej walce przeciwko Rosji. Jednocześnie stwierdził, że należy zrobić wszystko, aby zapewnić szybkie zakończenie wojny.Rozmawiać z Putinem? Scholz jest „za”– Jeśli pada pytanie: czy będziemy również rozmawiać z rosyjskim prezydentem, odpowiadam: tak. Ale nigdy nie będzie decyzji podejmowanych ponad głowami Ukraińców i bez porozumienia z naszymi najbliższymi partnerami – powiedział kanclerz.Czytaj więcej: Problem z planem zwycięstwa Zełenskiego. Nie ma zgody NATO i USAOlaf Scholz przypomniał, że obok USA Niemcy są najważniejszym krajem wspierającym Ukrainę. Przed zbliżającą się wizytą prezydenta Joego Bidena w Berlinie zapewnił, że integracja europejska i współpraca transatlantycka pozostaną centralnymi punktami międzynarodowej orientacji Niemiec.Kanclerz odniósł się również do wojny na Bliskim Wschodzie. Podkreślił, że Izrael może liczyć na niemiecką solidarność, również jeśli chodzi o dostawy broni.Zobacz także: Kolejny cios w Putina. Azjatycko-europejski gigant mówi „nie”