Drogówka w akcji. 22-letniemu kierowcy toyoty wystarczyło kilkaset metrów by uzbierać 30 punktów karnych i mandat 3700 złotych. Zatrzymała go policja w Żabieńcu, pod Piasecznem w województwie mazowieckim. Zachowanie mężczyzny siedzącego za kierownicą toyoty zarejestrowali funkcjonariusze piaseczyńskiej drogówki. Jadąc ulicą Asfaltową w Żabieńcu, najpierw zlekceważył linię podwójną ciągłą, następnie wyprzedzał na skrzyżowaniu. Pędził w obszarze zabudowanym z prędkością 123 km/h, przy ograniczeniu do 50 km/h. Zakaz prowadzenia i prawie 4 tysiące mandatu Policjanci przerwali jazdę. Kierowca dostał mandat karny w wysokości 3700 złotych oraz 30 punktów karnych. – Na najbliższe trzy miesiące będzie również musiał zasiąść na fotelu pasażera, ponieważ stracił swoje uprawienia do kierowania pojazdami – wyjaśnia st. asp. Magdalena Gąsowska z policji w Piasecznie i podkreśla, że nadmierna prędkość, wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach i łamanie innych zasad ruchu drogowego to nie tylko ryzyko wysokich mandatów karnych, ale przede wszystkim ryzyko utraty zdrowia, a nawet życia. Czytaj także: Pirat-recydywista jechał... ponad 240 km/h. Dostał podwójny mandat [WIDEO]– Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie rozsądku i ostrożności na drodze – dodaje.