Wybory prezydenckie w grudniu. Minister spraw zagranicznych Chorwacji powiedział, że kampanię prezydencką obecnej głowy państwa Zorana Milanovicia „finansują najprawdopodobniej jakieś podmioty rosyjskie” – przekazał dziennik „Jutarnji list”. Minister Gordan Grlić Radman oskarżył prezydenta Milanovicia o szkodzenie chorwackim interesom, mówiąc, że „jego kampania jest najpewniej finansowana przez jakieś źródła rosyjskie”. – Prorosyjskie poglądy Milanovicia są bardzo jasne – dodał szef chorwackiej dyplomacji.Polityk wezwał parlament do usunięcia prezydenta z urzędu jeszcze przed wyborami prezydenckimi zaplanowanymi na grudzień bieżącego roku. – Parlament powinien usunąć go ze stanowiska jak najszybciej – zaapelował Grlić Radman.Premier Andrej Plenković podkreślił wcześniej, że prezydent w przeciwieństwie do rządu ma prorosyjskie nastawienie, które podziela część chorwackiego społeczeństwa, „ponieważ słucha narracji Milanovicia”.Zobacz także: Prezydent Chorwacji zablokował udział żołnierzy w misji wsparcia UkrainyPrezydent odmówił szkolenia ukraińskich żołnierzyChorwacki prezydent sprzeciwił się w ubiegłym tygodniu udziałowi żołnierzy swojego kraju w szkoleniach ukraińskich wojskowych pod auspicjami NATO. Milanović ocenił, że „poprzez misję NSATU NATO przystępuje do konfliktu”, dlatego odmawiając w niej udziału Zagrzeb „może zapobiec rozprzestrzenianiu się wojny w kierunku chorwackich granic oraz zapewnić pokój i bezpieczeństwo wszystkich obywateli Chorwacji”.Komentując odmowę poparcia decyzji przez prezydenta, potrzebną do przegłosowania jej przez parlament zwykłą większością głosów, premier Plenković zapowiedział starania o pozyskanie poparcia wśród posłów opozycji.