Winna pogoda. Z kilkugodzinnym opóźnieniem przybyła do Warszawy reprezentacja Portugalii, która w sobotę rozegra mecz Ligi Narodów z Polską. Powodem takiej sytuacji jest pogoda panująca w ojczyźnie Cristiano Ronaldo. Utrzymujące się nad Portugalią wichury oraz opady deszczu, miejscami ulewne, doprowadziły w piątek do chaosu komunikacyjnego na licznych drogach. Kilkadziesiąt tras jest nieprzejezdnych z powodu podtopień lub zalegających na drogach gałęzi połamanych drzew.Z powodu silnego wiatru nad Portugalią na lotniskach w Porto i Lizbonie doszło do licznych opóźnień lotów pasażerskich.Reprezentacja Portugalii miała zameldować się w Warszawie po 19.00, ale wylot z Lizbony opóźnił się i Cristiano Ronaldo z kolegami dotarli do Polski dopiero około 22.00.Konferencja prasowa w LizboniePortugalczycy mieli w piątek zaplanowaną konferencję prasową na PGE Narodowym. Ostatecznie UEFA zgodziła się jednak, by została ona zorganizowana przed wylotem reprezentacji w Lizbonie.Sobotni mecz rozpocznie się na stołecznym PGE Narodowym w sobotę o godz. 20.45. Transmisja w TVP.