Były szef ABW Piotr Pogonowski nie stawił się na przesłuchanie. Były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Piotr Pogonowski po raz trzeci nie stawił się w piątek na posiedzeniu komisji śledczej ds. Pegasusa. W związku z tym komisja wystąpi z wnioskiem o ukaranie go i doprowadzenie świadka na przesłuchanie. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Pogonowski nie stawił się na piątkowym posiedzeniu komisji śledczej. W czwartek szefowa komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka przekazała, że Pogonowski już po raz trzeci poinformował, że nie stawi się na zaplanowanym na piątek przesłuchaniu, powołując się na orzeczenie TK z 10 września o niekonstytucyjności komisji.Kluczowy świadek nie stawił się na przesłuchaniuPogonowski to były szef ABW od 2016 do 2020 r. (w latach 2015-2016 pełnił obowiązki szefa); złożył rezygnację „z przyczyn osobistych”. Od 2020 r. jest członkiem zarządu Narodowego Banku Polskiego, gdzie objął nadzór nad departamentami: administracji, bezpieczeństwa i controllingu.Wcześniej, w latach 2008-2010 Pogonowski był dyrektorem gabinetu szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusza Kamińskiego. W wyborach parlamentarnych w 2011 r. bezskutecznie ubiegał się o mandat poselski z list PiS w okręgu lubelskim. Dotychczas komisja przesłuchała m.in.: byłego wicepremiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, byłego wiceszefa MS, polityka Suwerennej Polski Michała Wosia, byłego dyrektora Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości Mikołaja Pawlaka oraz innych pracowników resortu sprawiedliwości.Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.Czytaj też: Maciej Wróbel: Czabański to architekt fatalnej sytuacji mediów