Poseł PO Maciej Wróbel w programie „Gość Poranka”. Krzysztof Czabański zasłynął jako architekt fatalnej sytuacji mediów publicznych – powiedział w programie „Gość Poranka” poseł Platformy Obywatelskiej Maciej Wróbel. W piątek Sejm podejmie decyzję dotyczącą ewentualnego odwołania Czabańskiego z funkcji przewodniczącego Rady Mediów Narodowych. Maciej Wróbel w piątkowej rozmowie na antenie TVP Info wskazał, że Czabański ma wpływ na rynek medialny w Polsce, jest członkiem rady fundacji Instytut im. Lecha Kaczyńskiego i jest pośrednim udziałowcem Telewizji Republika, „Gazeta Polska Codziennie”.Polityk przywołał opinie ekspertów, które wskazują, że doszło do złamania ustawy o Radzie Mediów Narodowych.„Następca Czabańskiego likwidatorem Rady Mediów Narodowych”– Jesteśmy od tego, żeby przestrzegać prawa – podkreślił. Zdaniem Wróbla „dzisiaj RMN jest ciałem, które nie funkcjonuje”. Poseł PO wskazał, że w zeszłym roku RMN zebrała się 17 razy, kosztowała podatników prawie 1,3 mln zł i dokonywała zmian tylko w mediach publicznych.– W projekcie nowej ustawy medialnej nie przewiduje się istnienia Rady Mediów Narodowych – podkreślił, zaznaczając, że nawet jeśli miejsce po Czabańskim zostanie obsadzone, to każdy, kto je będzie zajmował, będzie to robił w charakterze likwidatora tego gremium. CZYTAJ TAKŻE: Królewskie życie Świrskiego. Pół miliona wydatków ze służbowej kartyNowy ład medialnyWróbel był pytany o kwestie projektu ustawy medialnej, nad którym pracuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Poseł przypomniał, że zakończyły się już konsultacje z zainteresowanymi środowiskami, a resort otrzymał bardzo wiele uwag.Jedną z proponowanych zmian jest kwestia mediów lokalnych. Zgodnie z założeniami projektu władze gminy nie będą mogły wydawać własnych gazet. – Samorządy nie będą mogły mieć swoich własnych tub propagandowych – powiedział Maciej Wróbel.CZYTAJ TAKŻE: Gminne Centrum Informacji burmistrza? Aktywiści i władze przed sądemZmiany w mediach publicznych Dodał jednak, że najistotniejszą zmianą ma być unormowanie sytuacji w mediach publicznych. Projekt ustawy przewiduje zniesienie abonamentu radiowo-telewizyjnego, który – zdaniem Wróbla – jest archaizmem. W zamian z budżetu państwa do mediów publicznych miałoby trafiać 0,9 proc. PKB, co np. w bieżącym roku oznaczałoby 3,5 mld zł. Polityk podkreślił również, że ważne jest zagwarantowanie mediom publicznym wolności działania oraz apolityczności. W tym celu, argumentował, należy zwiększyć skład KRRiT, a rady programowe mediów publicznych powinny być złożone z ludzi mediów, a nie polityków. Wróbel wskazał, że nową ustawę medialną poznamy wiosną przyszłego roku. Świrski przed Trybunał Stanu?Poseł dopytywany o sprawę postawienia Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu, odparł, że wniosek czeka na odpowiedź. – Maciej Świrski nie przyjmuje korespondencji z Sejmu RP, to jest niebywałe, ale ostatecznie udało się ją dostarczyć. (…) Do 2 listopada czekamy na odpowiedź Macieja Świrskiego – podkreślił. Orędzie prezydenta Andrzeja DudyWróbel odniósł się również do orędzia, które planuje 16 października w Sejmie wygłosić prezydent Andrzej Duda. – To będzie wstęp do kampanii. Nie wierzę, że pan prezydent zachowa się jak niezależny arbiter jako głowa państwa, że wyjdzie z pisowskiego garnituru – powiedział.– Jeżeli pan prezydent ma wygłosić orędzie, które ma mieć charakter raportu o stanie państwa, to nie spodziewam się po panu prezydencie tego, że będą to komplementy pod adresem rządu Donalda Tuska – skonkludował.