Ustawy dotyczące KRS czy SN. Pan prezydent od 2015 roku uczestniczył i wciąż uczestniczy w tworzeniu systemu, w którym nie mamy do czynienia z pełną niezależnością sądownictwa – powiedział w rozmowie z dziennikarzami minister sprawiedliwości Adam Bodnar. – Pan prezydent podpisywał wszystkie wadliwe konstytucyjnie ustawy dotyczące KRS czy SN. Był tylko jeden raz, kiedy pan prezydent zawetował te ustawy w lipcu 2017 roku, ale pół roku później wrócił z rozwiązaniami, które godziły w porządek konstytucyjny – mówił Bodnar. Jak wskazał, prezydent „aktywnie uczestniczył w procesie powoływania sędziów mimo świadomości, że są wydawane wyroki ETPCz oraz TSUE, że jesteśmy poddani masowej krytyce ze strony organów UE oraz ze strony społeczeństwa obywatelskiego”.ZOBACZ TAKŻE: Schetyna: Bardzo ciężko przywraca się praworządnośćWyborcy pokazali– Wyborcy 15 października 2015 roku jasno dali do zrozumienia, że się nie godzą na taki system rządów, że zależy im na demokracji, na systemie, w którym mamy trójpodział władzy – podkreślił. – Rolą tego rządu jest doprowadzenie do tego, żebyśmy mieli niezależne sądownictwo służące obywatelom – skonkludował. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar będzie gościem programu „Pytanie dnia” na antenie TVP Info w czwartek 10 października po „19:30”.Przewlekłość postępowań sądowychBodnar wypowiedział się w czwartek dla mediów po spotkaniu z marszałkiem Hołownią, które dotyczyło przewlekłości postępowań sądowych.Minister powiedział, że jedną z propozycji, które mają doprowadzić do rozwiązania tego problemu, jest rządowy projekt ustawy o elektronicznym obiegu dokumentów sądowych. Jego zdaniem, trzeba się skupić na tych postępowaniach, które – jak się wyraził – są szczególnie wrażliwe z punktu widzenia przewlekłości.