Donosi holenderski portal NL Times. Rada miejska Amsterdamu chce, by mizoginia została uznana za ekstremizm ideologiczny. Radni uważają, że wobec mężczyzn przejawiających nienawiść wobec kobiet należy stosować takie same metody, jakich używa się wobec członków radykalnych grup politycznych – poinformował w środę holenderski portal NL Times. – Coraz większa grupa mężczyzn, często młodych, postrzega kobiety jako podporządkowane. Coraz więcej kobiet pada ofiarą nienawiści i przemocy – powiedział dziennikarzom członek rady Rob Hofland. Z krajowych danych statystycznych wynika, że co dziesiąta studentka stała się ofiarą gwałtu, a trzy czwarte młodych kobiet w Amsterdamie było molestowanych seksualnie na ulicy. Jak podaje portal, co dziesiąty młody Holender uważa bicie partnerek, by wymusić ich szacunek, za „normalne”. Hofland chce, by Amsterdam zbadał przyczyny i monitorował radykalizację w sieci wskutek działalności influencerów, takich jak Andrew Tate, który został zatrzymany w związku ze śledztwem dotyczącym handlu ludźmi i wykorzystywania seksualnego. Zdaniem radnego miasto powinno stosować wobec mężczyzn przejawiających nienawiść wobec kobiet takie same metody, jakich używa się wobec członków radykalnych grup politycznych. – Czas nazwać to po imieniu: to ideologiczny ekstremizm. (...) Zajmijmy się nim – powiedział Hofland. Czytaj także: Co się dzieje w szatni, zostaje w szatniWiększość rady miejskiej zapowiedziała, że zagłosuje za propozycjami Hoflanda.