„Moja rola może się zmienić”. Juergen Klopp będzie odpowiedzialny za rozwój piłki nożnej w klubach, których właścicielem jest Red Bull – potwierdził austriacki koncern. 57-letni szkoleniowiec rozstał się w tym roku z Liverpoolem po dziewięciu latach i pozostawał bez pracy. „W swojej nowej roli charyzmatyczny Niemiec będzie nadzorował międzynarodową sieć klubów Red Bulla. Nie będzie zaangażowany w ich codzienne działania, tylko stworzy strategiczną wizję, będzie wspierał poszczególnych dyrektorów sportowych w rozwijaniu piłkarskiej filozofii Red Bulla. Ponadto 57-latek rozbuduje światową sieć skautów i odegra role w rozwoju trenerów i treningów” – napisano na oficjalnej stronie internetowej Red Bulla.„Moja rola może się zmienić”Klopp rozpoczął trenerską karierę w FSV Mainz, gdzie pracował od 2001 do 2008 roku. Później prowadził Borussię Dortmund, z którą zdobył m.in. dwa tytuły mistrza Niemiec, a w latach 2015-24 trenował Liverpool. Pod jego wodzą „The Reds” zdobyli pierwszy po 30 latach przerwy tytuł mistrza Anglii, a także triumfowali w Champions League.Czytaj także: Liga Mistrzów w TVP. Znamy plan transmisji na najbliższe kolejki– Po prawie 25 latach na ławce trenerskiej jestem podekscytowany takim projektem. Moja rola może się zmienić, ale moja pasja do piłki nożnej i ludzi, którzy ją tworzą, jest taka sama. Na tym stanowisku przede wszystkim chcę być mentorem trenerów i zarządów klubów Red Bulla jako część tej wyjątkowej, innowacyjnej i przyszłościowej organizacji – powiedział Klopp, cytowany w komunikacie.Niemcowi przypisuje się ważną rolę w rozwoju talentów niektórych piłkarzy, w tym Roberta Lewandowskiego. W Borussii Dortmund pracował też z Jakubem Błaszczykowskim i Łukaszem Piszczkiem, obecnie asystentem trenera BVB. Koncern Red Bull jest właścicielem RB Lipsk, wicelidera niemieckiej Bundesligi po sześciu kolejkach, a także wicemistrza Austrii FC Salzburg, New York Red Bulls, brazylijskiego Bragantino oraz Omiyi Ardija w Japonii. Posiada także udziały w występującym na zapleczu angielskiej ekstraklasy Leeds United.