Znamy szczegóły. Prokuratura Rejonowa Lublin-Południe postawiła trenerowi Legii Goncalo Feio dwa zarzuty – informuje serwis sport.pl. Szkoleniowcowi zespołu z Łazienkowskiej grozi odsiadka. Chodzi o głośną sprawę z marca 2023 roku. F., który prowadził wówczas Motor Lublin, miał fizycznie zaatakować prezesa klubu Pawła Tomczyka, a także obrazić rzeczniczkę prasową Paulinę Maciążek. Po meczu z GKS-em Jastrzębie Tomczyk stanął w obronie Maciążek, którą chciał zaatakować Feio. Wściekły Portugalczyk rzucił w prezesa plastikową kuwetą na dokumenty, jej kant trafił Tomczyka w łuk brwiowy. PZPN zawiesił Feio na rok w zawieszeniu na trzy lata i nakazał wypłatę 70 tysięcy złotych grzywny. Sprawa trafiła także do prokuratury.Trener Legii z zarzutamiJak informuje sport.pl we wtorek Feio usłyszał dwa zarzuty.1) 5 marca 2023 roku na terenie Areny Lublin uderzył Pawła Tomczyka plastikową kuwetą na dokumenty w okolice lewego oka, rzucając nią w kierunku twarzy pokrzywdzonego, czym spowodował obrażenia w postaci rozcięcia lewego łuku brwiowego, co skutkowało naruszeniem czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia na czas poniżej 7 dni narażając jednocześnie pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo powstania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pod postacią innego ciężkiego kalectwa - utraty widzenia lewą gałką oczną, przy czym działał publicznie i bez powodu okazując rażące lekceważenie porządku prawnego, tj. czyn z art. 160 par. 1 kk w zbiegu z art. 157 par. 2 kk w zw. z art. 11 par. 2 kk w zw. z art. 57a par. 1 kk2) w dniu 5 marca 2023 roku w Lublinie groził popełnieniem na szkodę Pawła Tomczyka przestępstwa uszkodzenia ciała, przy czym groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona, tj. czyn z art. 190 par. 1 kk.Oba przestępstwa zagrożone są karą do 3 lat więzienia. Przeczytaj także: Motor Lublin po raz trzeci z rzędu mistrzem kraju