Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych w „Gościu Poranka”. Polityka prezydenta jest nieodpowiedzialna i pokazuje, że nie traktuje on poważnie konstytucji – powiedział w „Gosciu Poranka” poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal. Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych odnosząc się do sporu głowy państwa z obozem rządzącym m.in. w kwestii powołań ambasadorów ocenił, że nie ma tu pola na „dogadywanie się” z Andrzejem Dudą. – Nie traktujmy prezydenta jak dziecko. On wie, jakie ma obowiązki – dodał Kowal. W rozmowie na antenie TVP Info Paweł Kowal był pytany przez Mariusza Piekarskiego o to, czy skierowanie dwóch ustaw, które w zamyśle miały przybliżyć rozwiązanie problemu Trybunału Konstytucyjnego do kontroli przez tenże Trybunał, jest dowodem, że nie ma pola do dyskusji z głową państwa w kwestii przywracania praworządności. Paweł Kowal o działaniach Andrzeja Dudy– Dla mnie zaskoczenia nie ma. Wysyłanie do Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, czyli fałszywego TK, ustaw, które mają go uzdrowić, brzmi jak kpina. To jakby prezydent kpił z wyroku wyborców – przyznał poseł Koalicji Obywatelskiej. Zdaniem Pawła Kowala polityka głowy państwa jest nieodpowiedzialna i pokazuje, że Andrzej Duda nie reprezentuje woli większości wyborców, którzy w wyborach 15 października 2023 r. zagłosowali za zmianą, tylko interesy swojej rodzimej formacji politycznej. Gość TVP Info jako przykład wskazał nie tylko kwestię naprawy sądownictwa, ale także nominacji ambasadorskich, które od miesięcy prezydent blokuje.– Przykład z ambasadorami jest straszny. Prezydent nie podpisał żadnej nominacji ani odwołania od roku; walczy o to, by mieć więcej do powiedzenia w polityce zagranicznej, (...) nie wykonuje żadnego kroku. W ani jednym przypadku nie wyszedł naprzeciw większości rządowej – podsumował Kowal.Dogadać się z prezydentem? „To nie jest herbatka u cioci”Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych pytany, czy nie ma pola na dogadanie się z prezydentem, odparł wprost, że widzi takiej możliwości. Jego zdaniem polityka Andrzeja Dudy jest „nieodpowiedzialna i pokazuje, że prezydent nie traktuje poważnie konstytucji”.Poseł KO: Okres przejściowy wychodzenia z autorytaryzmuWracając do tematu naprawy sądownictwa, poseł KO ocenił, że nie wszystko da się zrobić szybko. – Naprawiamy coś, co było niszczone przez osiem lat – zaznaczył. Dodał, że jest przekonany o słuszności działań ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.– Jarosław Kaczyński zamontował nam fałszywy Trybunał Konstytucyjny i próbował stworzyć system autorytarny, w którym nie będzie się liczyła konstytucja, a dzisiaj próbuje to ciągnąć prezydent Duda – powiedział. Jego zdaniem „jesteśmy w okresie przejściowym wychodzenia z autorytaryzmu, który próbował wprowadzić PiS”. Paweł Kowal, który z ramienia rządu kieruje Radą do spraw Współpracy z Ukrainą, był także pytany o plan pokojowy Wołodymyra Zełenskiego. Zdaniem posła KO kluczową sprawą, żeby zakończyć wojnę bez ryzyk dla całej Europy Środkowej, jest pozwolić Ukraińcom używać tej broni, którą mają, do atakowania celów w Rosji. „Nie ma czerwonych linii” – Postępy Rosjan w wojnie z Ukrainą są niewielkie, wojska ukraińskie powinny mieć możliwość używać do obrony wszelkiej posiadanej broni, również na terenie Rosji. (...) Jedynym limitem powinno być prawo międzynarodowe i kwestie humanitarne – podkreślił gość TVP Info.– Wszyscy żyją w cieniu zimnej wojny, jakichś czerwonych linii, których uważają, że nie mogą przekroczyć. W rzeczywistości tych czerwonych linii nie ma – podsumował Kowal. Zobacz także: Kreml rozdaje prestiżowe stanowiska weteranom wojny w Ukrainie