20 mln zł wróciło do właściciela. Funkcjonariusze szczecińskiego oddziału Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości wytropili poszukiwanego europejskim nakazem aresztowania oszusta. Dokonywał on fałszerstw bankowych, przejmując ogromne kwoty pieniędzy. Policjanci zabezpieczyli też 20 milionów złotych. Policjanci wyjaśnili, że oszustwo internetowe polegało na przełamaniu systemu informatycznego firmy holenderskiej posiadającej oddział na terenie Francji, podszyciu się pod jej kontrahenta i zamianie numeru rachunku bankowego wykorzystywanego do rozliczeń.Skutkiem tego pieniądze trafiały na rachunek bankowy prowadzony na terenie Polski, na rzecz jednej z firm założonej i wykorzystanej przez sprawców wyłącznie do realizacji przestępczego procederu.Działania CBZC oraz prokuratora zapobiegły dalszemu transferowi wyłudzonych pieniędzy w kwocie ponad 20 mln złotych. Odzyskane pieniądze zostały zwrócone w całości pokrzywdzonemu.Zatrzymano w sumie 10 przestępcówCyberpolicjanci ustalili w sumie 10 sprawców przestępstwa, którym prokurator przedstawił m.in. zarzuty dotyczące działania w ramach zorganizowanej grupy przestępczej oraz ukrywania pieniędzy pochodzących z przestępstwa. Wobec podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze, w tym w postaci tymczasowego aresztowania.Jeden z głównych sprawców uciekł z kraju, wdrożono więc europejski nakaz aresztowania (ENA), co doprowadziło do jego zatrzymania na terenie Danii, skąd we wrześniu został przekazany do Polski.Zobacz także: Rekordowe kwoty pozwów. Cinkciarz.pl zapowiada walkę z bankamiWątek oszustwa internetowego jest częścią prowadzonego śledztwa. Okazało się, że oszuści zajmowali się także wyłudzaniem odszkodowań komunikacyjnych oraz paserstwem skradzionych na terenie Europy samochodów osobowych klasy premium. W chwili obecnej, oprócz odzyskanych pieniędzy, u jednego z podejrzanych zabezpieczono ponad 1,2 miliona złotych. Śledztwo ma charakter rozwojowy, dlatego niewykluczone są dalsze zatrzymania w tej sprawie.