Jakie korzyści dla zdrowia? Amatorzy ciepłych kąpieli w jeziorze muszą poczekać na kolejne lato. Z nadejścia chłodnej aury cieszą się ci, którzy uwielbiają kąpiele w zimnej wodzie. Morsowanie cieszy się coraz większą popularnością, gdyż nie tylko jest niezwykle zdrową aktywnością, ale również nasila produkcję endorfin, czyli „hormonów szczęścia”. Choć idea kąpieli w zimnej wodzie znana jest od tysiącleci, aktualnie wyraźnie przybywa miłośników takiej aktywności. Kuszą ich liczne korzyści dla zdrowia. Każdy musi jednak pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.Sanepid wskazuje, że zanurzenie w zimnej wodzie powoduje zwężenie naczyń krwionośnych, co jest dla organizmu szokiem. Efektem jest wzrost naszej odporności na choroby i infekcje oraz hartowanie i wzmacnianie organizmu. Do tego szybciej adaptujemy się do zmian temperatur i wymagających warunków pogodowych, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym.Regularnie morsujący mają sprawniejszy układ immunologiczny i rzadziej dochodzi u nich do zakażeń układu oddechowego oraz stanów zapalnych. W rozszerzonych wskutek działania zimna naczyniach krwionośnych krew łatwiej przenosi substancje odżywcze do tkanek, dzięki czemu szybciej się regenerują i leczą występujące stany zapalne – zwracają uwagę lekarze.Morsowanie: mniej kortyzolu, więcej endorfinZimne kąpiele usprawniają również układ krążenia, przez co dodają nam energii i poprawiają samopoczucie. Obniża się także poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu, polepsza się natomiast nastrój, dzięki produkcji endorfin zwanych „hormonami szczęścia”. Efektem są także pozytywne zmiany w gospodarce hormonalnej, co także przekłada się na wigor, lepsze samopoczucie i więcej energii do działania.Morsowanie to też spadek napięcia mięśniowego, co oznacza mniejsze odczuwanie zmęczenia. Do tego dochodzi spadek odczucie bólu, stąd pływanie w zimnej wodzie znalazło zastosowanie w jego uśmierzaniu przy niektórych chorobach, pomagając przynosić ulgę cierpiącym pacjentom.Ta czynność jednak nie jest dla każdego. Przed rozpoczęciem morsowania warto skonsultować się z lekarzem. Mogą być bowiem przeciwwskazania dla osób z chorobami serca i układu krążenia (na przykład nieuregulowane nadciśnienie tętnicze), padaczką, przebytym zawałem serca lub udarem mózgu, niedoczynnością tarczycy, schorzeniami nerek, w ciąży czy chorobami infekcyjnymi lub wirusowymi.Czytaj więcej: „Górskie morsowanie” niemal bez ubioru na Babiej Górze. Do akcji musieli wkroczyć GOPR-owcy