Czy Polska jest bezpiecznym krajem? Eurostat podaje ciekawe informacje na temat włamań do domów i mieszkań. Sprawdziliśmy, czy pod tym względem nadal jest u nas bezpiecznie. Włamanie to obok pożaru jeden z najgorszych scenariuszy dla właściciela mieszkania lub domu i także jeden z ważnych powodów zakupu polis mieszkaniowych. Informacje na temat włamań w Polsce zwykle są prezentowane w ujęciu wyłącznie lokalnym.Warto zatem spojrzeć na temat z szerokiej perspektywy i sprawdzić ciekawe statystyki dotyczące częstości włamań na terenie poszczególnych regionów Europy. Takie interesujące dane prezentuje Europejski Urząd Statystyczny (między innymi w formie mapy), co sprawdził portal RynekPierwotny.pl. Mapa włamań: ciekawa, lecz z zastrzeżeniami Jeszcze przed zaprezentowaniem mapy częstości włamań w Europie, warto poczynić cztery uwagi. Po pierwsze, prezentuje ona liczbę zarejestrowanych przez policję włamań do nieruchomości mieszkaniowych.Ta kategoria nieruchomości oprócz domów i lokali obejmuje również nieruchomości wakacyjne i letniskowe oraz pokoje hotelowe. Po drugie, pod pojęciem włamania Eurostat rozumie przełamanie zabezpieczeń i kradzież mienia z wymienionych wyżej nieruchomości. Banki łagodzą warunki udzielania hipotek. Chcą zachęcić do zakupu nieruchomościPamiętajmy również, że (po trzecie) liczba włamań do nieruchomości mieszkaniowych została przeliczona na 100 tys. mieszkańców poszczególnych podregionów statystycznych NUTS 3.W przypadku Polski, te regiony nie pokrywają się z powiatami oraz województwami. Po czwarte, Eurostat zwraca uwagę, że definicja włamania może się nieco różnić w badanych krajach. Włamania do lokali w Europie - różnice Mimo wymienionych zastrzeżeń i braku regionalnych danych dotyczących np. Niemiec oraz Węgier, poniższa mapa ma dość dużą wartość informacyjną. Potwierdza ona, że Polska generalnie cechuje się niską w skali Starego Kontynentu częstością włamań do domów i lokali. Jeszcze lepiej prezentuje się Słowacja, gdzie regionalne wyniki są wszędzie tak niskie, jak w południowo-wschodniej części naszego kraju. Wśród państw Europy zachodniej oraz północnej również znajdziemy takie, które cechują się wynikami pozytywnymi dla właścicieli mieszkań i domów. Chodzi zwłaszcza o Austrię i Finlandię.Będzie można budować bliżej sąsiada. Wchodzą nowe przepisyWarto również zwrócić uwagę na bardzo duże regionalne zróżnicowanie analizowanego wskaźnika. Dziesięć europejskich podregionów NUTS 3 z najgorszymi wynikami, w 2022 r. osiągnęło poziom wskaźnika przekraczający 499 włamań do nieruchomości mieszkaniowych na 100 tys. mieszkańców.W wyjątkowo bezpiecznych częściach Europy analogiczny wynik nie przekraczał natomiast 20 włamań do nieruchomości mieszkaniowych na 100 tys. mieszkańców. Bardzo niską częstością włamań do domów i lokali w 2022 r. wyróżniały się następujące polskie podregiony NUTS 3 - przemyski (14 włamań do nieruchomości mieszkaniowych na 100 tys. mieszkańców), krośnieński (16) oraz nowosądecki i chełmsko-zamojski (19).Wszystkie te części kraju wypadają bardzo dobrze również w świetle ubiegłorocznych danych GUS prezentujących liczbę przestępstw przeciwko mieniu na 1000 osób. Włamania do mieszkań - gdzie się poprawiło? Na podstawie danych Eurostatu można również sprawdzić, gdzie statystyki włamań poprawiły się najbardziej. Mowa o zmianach z lat 2018 - 2022, czyli o okresie analizy sięgającym czasowo jeszcze przed pandemię COVID-19. Europejski Urząd Statystyczny za pewien czas opublikuje dane dotyczące 2023 r., ale póki co trzeba jeszcze na to poczekać.Koszty utrzymania mieszkań mocno w górę. Są tacy, co mają jeszcze gorzejNatomiast analiza informacji z lat 2018 - 2022 wskazuje, że największym spadkiem liczby włamań (nie tylko do nieruchomości mieszkaniowych) na 100 tys. mieszkańców cechowały się następujące kraje: – Litwa - spadek o 59 proc.,– Irlandia - spadek o 47 proc.,– Dania - spadek o 43 proc.,– Holandia - spadek o 42 proc.,– Bułgaria - spadek o 42 proc.,– Łotwa - spadek o 42 proc.,– Słowenia - spadek o 35 proc.,– Malta - spadek o 32 proc.,– Chorwacja - spadek o 30 proc.,– Finlandia - spadek o 26 proc.. Prawie wszystkie spośród 27 krajów Europy, dla których dysponujemy danymi, odnotowały spadek analizowanego wskaźnika przez 4 lata (średnio o 21 proc.). To koresponduje z odnotowanym w skali całej Unii Europejskiej zmniejszeniem się liczby włamań od 2018 r. do 2022 r. (zarówno w wartościach bezwzględnych, jak i względem liczby mieszkańców).Polska stanowi wyjątek jako kraj, gdzie analizowany wskaźnik włamań praktycznie się nie zmienił w latach 2018 - 2022. Mimo tego, statystyczna częstość włamań obliczona dla Polski była w 2022 r. o 1/3 mniejsza od średniego wyniku z 27 analizowanych państw.