Wyznaczono dwa terminy przesłuchania. Marcin Romanowski został wezwany do prokuratury w charakterze podejrzanego – przekazał prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Jak dodał, wyznaczono dwa terminy przesłuchań. Prokuratura zarzuca Romanowskiemu między innymi ustawianie konkursów na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości. „Czekamy na przybycie podejrzanego” – zapowiedział Korneluk w TVN24. Dopytywany, czy wezwanie dla Romanowskiego zostało skutecznie doręczone, prokurator stwierdził, że za wcześnie o tym mówić, bo zostało ono skierowane w czwartek. Korneluk podkreślił natomiast, że wezwanie zostało wysłane do Romanowskiego również mailem.Rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak stwierdził, że trzeba powtórzyć przesłuchanie Romanowskiego i ogłoszenie mu zarzutów. „Rzeczywiście tę czynność ogłoszenia zarzutu, przesłuchania podejrzanego trzeba powtórzyć z racji tego, iż uznajemy, że poprzednia czynność z połowy lipca była nieskuteczna” – tłumaczył Nowak. Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy w środę po południu zdecydowało o uchyleniu immunitetu posłowi Romanowskiemu na wniosek prokuratora generalnego Adama Bodnara. Wcześniej immunitet uchronił byłego wiceministra przed aresztowaniem, o które wnioskowała prokuratura, a na które – ze względu na immunitet właśnie – nie zgodził się sąd.Poważne zarzuty wobec byłego wiceministraProkuratura Krajowa zarzuca politykowi Suwerennej Polski i posłowi klubu PiS, który w latach 2019-2023 był wiceszefem Ministerstwa Sprawiedliwości, ustawianie konkursów na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, a także udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Zarzuty wobec Romanowskiego obejmują – według prokuratury – kwotę ponad 112 mln 126 tysięcy złotych. Prokuratura chce zastosowania aresztu między innymi ze względu na obawę matactwa procesowego z jego strony.Po decyzji o uchyleniu Romanowskiemu immunitetu polska Prokuratura Krajowa oceniła, że decyzja Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy umożliwia przedstawienie zarzutów Romanowskiemu i przesłuchanie go w charakterze podejrzanego.Obrona wskazuje, że podjęcie przez prokuraturę jakichkolwiek działań procesowych wobec polityka jest niedopuszczalne, ponieważ 15 lipca, po tym, gdy Romanowskiego zatrzymano, już przedstawiono mu zarzuty. Ponadto obrona, powołując się na art. 248 par. 3 kodeksu postępowania karnego, wskazuje, że nie jest możliwe ponowne zatrzymanie polityka.CZYTAJ TEŻ: Janusz Palikot został przesłuchany i usłyszał zarzuty