Niebezpieczna sytuacja w Warszawie. W środę wieczorem na Lotnisku Chopina w Warszawie doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Wybuchł jeden z bagaży podróżnych. Nikomu nic się nie stało. – Z uwagi na standardowe w takiej sytuacji procedury bezpieczeństwa konieczne było czasowe wstrzymanie odpraw pasażerskich – mówi tvp.info Anna Dermont, rzeczniczka lotniska. Do niebezpiecznej sytuacji doszło w środę późnym wieczorem na lotnisku Chopina w Warszawie. Jak informowało RMF MAXX, eksplodował jeden z bagaży podróżnych. Wybuchł bagaż na Lotnisku Chopina w WarszawieNa szczęście nikomu nic się nie stało. Na czas akcji nie było potrzeby ewakuacji terminala. Bagaż należał do pasażera, który leciał do Wiednia. – W bagażu jednego z pasażerów podróżujących do Wiednia nastąpiło rozszczelnienie hermetycznie zamkniętego pojemnika, w wyniku którego doszło do zniszczenia walizki tego pasażera – elementów zapięcia. Z uwagi na standardowe w takiej sytuacji procedury bezpieczeństwa konieczne było czasowe wstrzymanie odpraw pasażerskich. Sytuacja wróciła do normy po kilkudziesięciu minutach, także nie było większych zakłóceń w funkcjonowaniu lotniska – przekazała w rozmowie z tvp.info rzeczniczka lotniska.– Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo pasażerów, załogi oraz wszystkich osób pracujących na lotnisku, dlatego apelujemy o uważne zapoznawanie się z zasadami przewozu towarów w bagażu rejestrowanym, aby unikać takich incydentów w przyszłości – podsumowała.Czytaj też: Pożar w szkole. Ewakuowano 400 osób