Zmarło kilkadziesiąt zniewolonych zwierząt. Kilkadziesiąt tygrysów i lwów trzymanych w niewoli w ośrodkach na południu Wietnamu zmarło w ciągu ostatniego miesiąca na ptasią grypę – poinformowały lokalne media, powołując się na władze resortów rolnictwa i zdrowia. Ministerstwo zdrowia potwierdziło w oświadczeniu, że próbki pobrane od martwych zwierząt m.in. w Mango Garden Resort, położonym w prowincji Dong Nai, wykazały obecność szczepu H5N1 ptasiej grypy. Od początku września w ośrodku zmarło 20 tygrysów.Rozprzestrzenianie się wysoce zjadliwej ptasiej grypy na ssaki, w tym krowy, psy, koty, a nawet delfiny, na całym świecie wzbudziło obawy dotyczące potencjalnej transmisji z człowieka na człowieka – zauważyła Agencja Reutera.Zwierzęta były karmione kurczakiemDochodzenie prowadzone w sąsiedniej prowincji Long An wykazało, że 27 tygrysów i trzy lwy, które zmarły na ptasią grypę w ośrodku My Quynh Safari, przed śmiercią były karmione mięsem kurczaka – przekazało regionalne Centrum Kontroli Chorób. Prawdopodobnie było to źródłem zakażeń. Władze dociekają teraz, skąd pochodziły chore kurczaki.Zobacz także: Bimi coraz popularniejsze w Polsce. Co to za warzywo? [WIDEO]Na swojej stronie internetowej Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega przed spożywaniem surowego lub niedogotowanego mięsa i jaj z regionów, w których występują ogniska ptasiej grypy.