Teheran grozi „miażdżącym” atakiem. Izrael zapowiedział odwet za atak rakietowy, który przeprowadził dziś Iran. Rzecznik Sił Obronnych Izraela admirał Daniel Hagari. Stwierdził, że Tel Awiw ma odpowiednie plany i zagroził Irańczykom konsekwencjami. Agencje podają, że Iran wystrzelił w kierunku Izraela 180 rakiet. Część została zestrzelona jeszcze nad terytorium Jordanii. Odłamki jednego z pocisków zabiły Palestyńczyka w Jerychu, na okupowanym Zachodnim Brzegu. Poinformowały o tym lokalne władze.Irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej zagroził w oświadczeniu ponownym, „miażdżącym” atakiem w razie zbrojnej odpowiedzi Izraela. „Jeżeli Izrael dokona odwetu, ponownie stanie się celem naszego ataku” – podkreślono w opublikowanym komunikacie.Iran: atak odwetemOrganizacja przekazała, że wystrzelenie rakiet w stronę Izraela było odwetem za śmierć lidera Hamasu Ismaila Hanijego, szefa Hezbollahu Hasana Nasrallaha i irańskiego generała Abbasa Nilforuszana zabitych na terytorium Libanu w atakach rakietowych.Wcześniej izraelska armia ujawniła, że przed atakami rakietowymi na Liban komandosi przeprowadzili około 70 rajdów na terytorium sąsiedniego kraju. Celem były kryjówki bojowników Hezbollahu. Jak podał serwis Times of Israel, miano w ten sposób uprzedzić atak około 3 tysięcy terrorystów, którzy – jak twierdził wywiad – planowali zająć część Galilei i „rozpętać tam podobną rzeź” jaką przeprowadził Hamas podczas szturmu z 7 października ubiegłego roku. Czytaj więcej: Atak Iranu na Izrael