Premier: Ta sprawa może dotyczyć bezpieczeństwa. Skupimy się na tym, aby znaleźć skuteczną metodę, aby zablokować proceder związany z alkoholowymi saszetkami; sprawa może dotyczyć zdrowia naszych dzieci – oświadczył premier Donald Tusk, nawiązując do sprzedaży tubek z alkoholem, których opakowania przypominają te z musami dla dzieci. – Piszę to przede wszystkim jako ojciec: szanowna firmo od wódy w saszetkach, to co robicie to zło w czystej postaci; ja w tej sprawie nie odpuszczę też jako poseł – oświadczył marszałek Sejmu Szymon Hołownia. O tubkach z alkoholem, których opakowania przypominają musy informowały w ostatnim czasie media. Senatorka Anna Górska (Lewica) zwróciła się do UOKiK o przeprowadzenie kontroli w tej sprawie, o czym poinformowała na platformie X. Jej zdaniem produkt, który jest sprzedawany w opakowaniach przypominających produkty dla dzieci, może wpływać na zwiększenie konsumpcji alkoholu wśród osób nieletnichDo tych informacji odniósł się we wtorek premier Tusk. – Skupimy się na tym, by znaleźć skuteczną metodę, aby zablokować ten proceder związany z alkoholowymi saszetkami. Dzisiaj będziemy mieli pewność, jakie konsekwencje personalne będą wobec osób, które nie wykazały się odpowiednią czujnością w ostatnich dniach. Ta sprawa może dotyczyć bezpieczeństwa, zdrowia naszych dzieci – podkreślił.Jak dodał premier, minister rolnictwa Czesław Siekierski zadeklarował, że znajdzie szybkie rozwiązanie związane z problemem alkoholowych saszetek. – Budzi to uzasadnione emocje – przyznał Tusk.O problemie informowała wcześniej również ministra edukacji Barbara Nowacka mówiąc, że we wtorek MEN przekaże pismo do Ministerstwa Zdrowia z prośbą o zmianę przepisów w sprawie opakowań, w których sprzedawany jest alkohol. Podkreśliła, że trzeba szybko uszczelnić przepisy, by opakowanie alkoholu nie udawało produktu dla dzieci.Hołownia o alkosaszetkachDo sprawy odnosił się w poniedziałek we wpisie w mediach społecznościowych także marszałek Sejmu Szymon Hołownia. „Każdy rodzic wie, jak wygląda mus owocowy. Każdy wie, jak bardzo przydaje się, gdy trzeba jechać w dłuższą trasę, albo gdy nagły mały głód – doprowadza nasze dziecko do (chwilowej) rozpaczy. Kupujemy je niemal na ślepo, szukając w sklepie charakterystycznych opakowań – mus wygląda jak mus, tak jak gąbka wygląda jak gąbka” – napisał w mediach społecznościowych.Jak zauważył, „jeden z producentów owych zdrowych musów w identyczne opakowanie postanowił zapakować... wódę, nalewkę oraz likier”. – Informacja o tym zawinięta jest w – nie bójmy się w tym przypadku mówić wprost – rzewne pierdolety o »odważnej zabawie konwencjami« czy »przedefiniowaniu doświadczenia picia alkoholu«” – napisał Hołownia.„Cel jest przecież jasny. Czy dorosły kupi sobie »małpkę« w opakowaniu jak z dziecięcego musiku? Litości. Tu celem jest dziecko. Zaciekawione i zachęcone tym, że trucizna zapakowana jest jak lekarstwo, ma przekroczyć symboliczną granicę, kupić »musik« do szkoły (może sprzedawca nie zauważy wśród innych podobnych opakowań, może kupi kolega z dowodem) i zupełnie niesymbolicznie zacząć pić. Taka to »zabawa konwencjami« i »odwaga do eksperymentowania«. Na życiu naszych dzieci” – oświadczył Hołownia.GIS zapowiada kontroleDo sprawy odniósł się również Główny Inspektor Sanitarny. Dr Paweł Grzesiowski zapowiada kontrole w zakładach produkujących takie saszetki i w sklepach. – Jeżeli ma to być alkohol wysokoprocentowy, to musi być sprzedawany wyłącznie na stoiskach z alkoholem i musi być też kontrola, czy osoba kupująca jest dorosła – dodał szef GIS.Podkreślił, że Inspekcja Sanitarna jest przeciwna koncepcji sprzedaży alkoholu w tubkach. Doktor Grzesiowski wskazał na wynikające z tego konkretne zagrożenia. – Zwiększenie potencjalnego ryzyka uzależnienia właśnie poprzez budowanie korzystnego skojarzenia alkoholu ze zdrowiem. Nie ma żadnych wątpliwości, że tego rodzaju opakowania będą rodziły ryzyko pomyłek – mówił szef GIS.– Rodzice lub ktoś inny może kupić opakowanie alkoholu i dziecko przypadkowo, nie umiejąc czytać, może się pomylić i spożyć alkohol. Po trzecie – łatwość dostępu takich opakowań również na masowych imprezach budzi poważne obawy – stwierdził.