Historyczna chwila w Wielkiej Brytanii. W poniedziałek 30 września uroczyście zamknięto zakład Ratcliffe-on-Soar w Nottinghamshire, ostatnią elektrownię węglową. Działała przez 57 lat. To wymowna chwila, bo to właśnie Brytyjczycy rozpoczęli tę epokę w dziejach, uruchamiając w 1882 r. pierwszą na świecie elektrownię węglową – Holborn Viaduct. Węgiel zasilał Brytyjczyków przez 142 lata.Brytyjczycy przygotowywali się na ten moment od dekady. Zgodnie z założeniami, od 2025 r. Wielka Brytania jest wolna od energii węglowej. Obecnie największe elektrownie węglowe w kraju zostały zamknięte lub przełączone na inne źródła energii. Jeszcze w latach 80. blisko 80 proc. energii w całym kraju produkowane było z węgla, udział ten spadł o połowę do 2012 r. – To ostatni rozdział niezwykle szybkiej transformacji z kraju, który zaczął rewolucję przemysłową – powiedział Phil MacDonald, dyrektor zarządzający think tanku Ember, cytowany przez „The Guardian”.Plan na górnictwo. Co czeka polskie kopalnie?Początkowo datę zamknięcia elektrowni w Ratcliffe ustalono na koniec 2022 r., jednak plany te przesunięto na wniosek niemieckiego Unipera – właściciela elektrowni – ze względu na kryzys energetyczny, jaki wywołała w Europie napaść Rosji na Ukrainę.