Prawnik był gościem programu „Pytanie dnia” w TVP Info. To jest orzeczenie wydane przez tak zwanych neosędziów, którzy otrzymali nominację za pośrednictwem niekonstytucyjnej KRS – powiedział w programie „Pytanie dnia” na antenie TVP Info były prezes TK i były sędzia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz przewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego prof. Marek Safjan pytany o piątkowe orzeczenie SN w sprawie Dariusza Barskiego. Prof. Safjan podkreślił, że osoby, które wydały dzisiejsze orzeczenie nie są sędziami, bo ich nominacja jest obarczona wadą prawną.– Deformacja całego systemu, całej procedury sprawia, że nie możemy spoglądać na uchwałę tych trzech sędziów jako na orzeczenie, które będzie wywoływało skutki prawne – podkreślił.Zdaniem prawnika, trudno znaleźć sprawę, która budzi większe pytania co do bezstronności sędziego. Zdaniem Safjana „tu należało zrobić wszystko, by orzekali sędziowie nie budzący żadnych wątpliwości”.Prof. Safjan wskazał również na orzeczenia TSUE, w których podkreślano, że „bezstronność musi być przepuszczana przez zewnętrznego obserwatora (...)”.– Jeżeli przeciętny obserwator sądu – czyli każdy z nas – widzi tego rodzaju sprawę, w której orzeka się o ważnym problemie, że są tam osoby uwikłane w spór, to staje się oczywiste, że takie osoby nie mogą w takich sprawach orzekać –wyjaśnił. Jego zdaniem dochodzi tu do naruszenia do jednej z podstawowych zasad prawa mówiących, że nikt nie może być sędzią we własnej sprawie.CZYTAJ TAKŻE: Marek Safjan nie będzie już sędzią TSUE„Większość parlamentarna pozbawiona instrumentów skutecznego działania”– Mamy do czynienia z próbą zahamowania reform mających na celu przywrócenie praworządności – stwierdził prawnik. – Nie znam podobnej sytuacji w innych krajach europejskich, że mamy do czynienia z legalną większością parlamentarną, która zostaje pozbawiona instrumentów skutecznego działania, ponieważ wszelkie ustawy, zmierzające do przywrócenia praworządności są stopowane przez prezydenta poprzez weto lub poprzez skierowanie do Trybunału Konstytucyjnego, który Trybunałem Konstytucyjnym nie jest. TK doskonale współgra z intencjami pana prezydenta – powiedział. Jego zdaniem głowa państwa nie respektuje orzeczeń trybunałów europejskich. – Mamy do czynienia z próbą odmowy uwzględnienia tego, co wynika z traktatu europejskiego tj. obowiązek respektowania orzeczeń TSUE – wskazał, dodając, że w ten sposób narusza się podstawowe wymagania, które związane są z pozycją państwa członkowskiego. – Jesteśmy członkiem wspólnoty i musimy przestrzegać tych standardów, które we wspólnocie są przyjęte – podkreślił. „Neo-KRS szkodzi państwu”– Mamy do czynienia ze stanem kompletnie dysfunkcyjnym . Mamy do czynienia z instytucjami, które są wydmuszką, które są wypróżnione z treści, one nie mogą skutecznie działać – zaznaczył. Zdaniem prof. Safjana neo-KRS szkodzi państwu. Jako przykład podał spór o feminatyw „ministra”.– To powinno trafić do podręczników prawa konstytucyjnego jako przykład ośmieszania państwa prawa – stwierdził. – Jedną z podstawowych funkcji prawa jest to, że jest ono niesprzeczne, a tu mamy do czynienia ze sprzecznością, która goni sprzeczność – wskazał.Spór o sprawę Dariusza BarskiegoW piątek w Izbie Karnej Sądu Najwyższego zapadła decyzja w sprawie byłego prokuratora krajowego Dariusza Barskiego. W składzie orzekającym znaleźli się trzej tzw. neosędziowie, co – zdaniem Prokuratury Krajowej – powoduje, że stanowisko SN w tej sprawie nie ma mocy prawnej. Prokuratura Krajowa przypomniała, że w sprawie składano dwukrotnie wnioski o wyłączenie neosędziów, ale pozostawiono je bez rozpatrzenia. Ponadto przytoczono dwa orzeczenia sądów, w których zasiadali sędziowie nie wzbudzający wątpliwości (Sąd Okręgowy w Szczecinie i Sąd Apelacyjny w Szczecinie), w których uznano przywrócenie Barskiego ze stanu spoczynku przez Zbigniewa Ziobrę za niezgodne z prawem. PK przypomniała również, że w Sądzie Najwyższym 27 listopada kwestia ta będzie rozpatrywana przez składy orzekające, w których nie zasiadają neosędziowie.Bodnar: Neosędziowie bronią własnych stanowiskSprawę skomentował również minister Adam Bodnar, który stwierdził, że neosędziowie SN bronią własnych stanowisk i upolitycznienia wymiaru sprawiedliwości”. „Chcą zablokować proces rozliczeń. Dzisiejsze stanowisko trzech neosędziów nie jest uchwałą Sądu Najwyższego i nie jest wiążące” – podkreślił.Minister sprawiedliwości zapewnił, że nie zejdzie „z obranej drogi przywracania obywatelom niezależnego sądownictwa i prokuratury”. Kaczyński: Barski jest prokuratorem krajowymPolitycy opozycji, na czele z Jarosławem Kaczyńskim uważają, że orzeczenie SN jest ostateczne wskutek czego Dariusz Barski pozostaje nadal prokuratorem krajowym i – jak mówił prezes PiS – „tracą moc działania związane z nominacjami nowego prokuratora krajowego, a co za tym idzie wszystkie ich czynności”.CZYTAJ TAKŻE: Prof. Safjan: Polska konstytucja wyraźnie nakreśla ramy tworzenia prawa