Atak nastąpił parę godzin po wyroku sądu. Aktywiści Just Stop Oil znów zaatakowali w Londynie „Słoneczniki” van Gogha. Weszli na wystawę poświęcona holenderskiemu malarzowi i oblali arcydzieło zupą. Nieco wcześniej za taki sam czyn sprzed dwóch lat sąd skazał dwie aktywistki tej samej organizacji na więzienie. Trzech członków proekologicznej organizacji Just Stop Oil znów oblało „Słoneczniki”, obraz holenderskiego malarza Van Gogha w Narodowej Galerii Sztuki w Londynie. Nagranie udostępnili w mediach społecznościowych.– Przyszłe pokolenia uznają tych więźniów sumienia za stojących po właściwej stronie historii – mówią aktywiści rozgniewanemu tłumowi, który krzyczy, żeby przestali. – Trzy osoby weszły do sali 6 wystawy tuż po 14:30 i rzuciły substancję podobną do zupy na dwie prace – powiedział rzecznik londyńskiej galerii, cytowany przez BBC.Aktywiści zostali aresztowani pod zarzutem spowodowania szkód kryminalnych. Powodem akcji miała być kara więzienia dla dwóch członków tej organizacji za analogiczną akcję z października 2022 roku. Wyrok sądu został ogłoszony na kilka godzin przed atakiem. W pierwszym ataku 23-letnia Phoebe Plummer oraz 22-letnia Anna Holland oblały chroniony szybą obraz zupą pomidorową w puszkach, a następnie przykleiły się do ściany pod obrazem.Obie aktywistki nie przyznały się do winy, ale sędzia sądu koronnego w londyńskiej gminie Southwark podkreślił w uzasadnieniu, że „były o grubość szyby do nieodwracalnego uszkodzenia lub nawet zniszczenia” obrazu, który jest „prawdopodobnie bezcenny w dosłownym znaczeniu”. Plummer została skazana na dwa lata więzienia, a Holland na 20 miesięcy.Czym zajmuje się Just Stop Oil?Działająca w Wielkiej Brytanii od lutego 2022 roku grupa Just Stop Oil, która domaga się rezygnacji z paliw kopalnych, zyskała rozgłos szeregiem protestów, podczas których aktywiści przyklejali się do dróg, blokując ruch, zakłócali wydarzenia sportowe i kulturalne, a także oblewali pomarańczową farbą witryny banków, obrazy w muzeach i zabytki.Zobacz też: Stonehenge po ataku aktywistów. Eksperci ocenili uszkodzenia