Sąd nie uwzględnił zażalenia Prokuratury Krajowej. Nie będzie aresztu dla posła Marcina Romanowskiego. Sąd Okręgowy w Warszawie w piątek za zamkniętymi drzwiami nie uwzględnił zażalenia Prokuratury Krajowej na lipcowe orzeczenie. Postanowiono, że decyzja sądu I instancji była prawidłowa. Artykuł aktualizowany.Zainteresowanie Prokuratury Krajowej posłem klubu PiS to efekt śledztwa zainicjowanego jeszcze w lutym 2024 roku. Dotyczy ono możliwych nieprawidłowości w działaniu Funduszu Sprawiedliwości. Środkami tam zgromadzonymi zarządzał właśnie Romanowski – jako ówczesny wiceminister sprawiedliwości. Wcześniej, politykowi uchylono immunitet posła na Sejm RP. – Sąd Okręgowy w Warszawie podtrzymał w mocy postanowienie sądu pierwszej instancji odmawiające aresztowania pana posła Marcina Romanowskiego i mogę potwierdzić, że odroczył sporządzenie uzasadnienia na piśmie. Mamy do czynienia z prawomocnym orzeczeniem – powiedział mec. Lewandowski po wyjściu z sali rozpraw.Prokuratura Krajowa, która prowadzi śledztwo dotyczące nieprawidłowego wydatkowania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości, zarzuca Romanowskiemu – posłowi klubu PiS, politykowi Suwerennej Polski, który w latach 2019-2023 był wiceszefem MS, nadzorującym Fundusz Sprawiedliwości, ustawianie konkursów na pieniądze z tego funduszu, ale także o udział w zorganizowanej grupie przestępczej.Obrońca Marcina Romanowskiego po ogłoszeniu postanowienia przekazał dziennikarzom, że konsekwencje tego postanowienia sądu są „daleko bardziej idące”.– W poniedziałek złożę wniosek o umorzenie postępowania w stosunku do wszystkich 11 zarzutów, dlatego, że sąd prawomocnie stwierdził i przesądził, że w tej sprawie istniała bezwzględna przesłanka blokująca możliwość prowadzenia postępowania – powiedział mec. Lewandowski.Zaznaczył, że prokuratura „skonsumowała czynność przedstawienia zarzutu osobie wobec której nie może prowadzić postępowania”. Dodał, że postępowanie powinno być umorzone.Zarzuty wobec polityka obejmują kwotę ponad 112 milionów 126 tys. zł.• Więcej o jego politycznej karierze pisaliśmy tutaj:Kim jest zatrzymany poseł Marcin Romanowski? [SYLWETKA]Polityk ma jednak dodatkowy immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy i z tych powodów na tymczasowy areszt nie zgodził się w lipcu Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa. Sąd Okręgowy rozstrzygał więc w piątek kwestię możliwości jego aresztu pomimo drugiego immunitetu. Prokuratura chciała odsunięcia sędziego DziwańskiegoSąd bez rozpoznania pozostawił wniosek, który prokuratura złożyła w piątek, o wyłączenie przewodniczącego składu sędziego Przemysława Dziwańskiego. Był to ponowny wniosek prokuratury w tej sprawie, która oceniła, że Dziwański został nominowany przez wadliwie ukształtowaną Krajową Radę Sądownictwa, a także podpisał listę poparcia do KRS dla byłego wiceszefa MS Łukasza Piebiaka.„Wniosek prokuratury został pozostawiony bez rozpoznania” – poinformował mec. Bartosz Lewandowski, pełnomocnik Marcina Romanowskiego. Dodał też, że polityk obecnie przebywa w Strasburgu na posiedzeniu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.