Główne założenia ustawy są wypracowane. Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił, że kluby tworzące koalicję rządzącą są „jednolite” w kwestii tzw. specustawy powodziowej. Podkreślił, że główne założenia ustawy są już wypracowane i nie przewiduje on dużych zmian. W Sejmie trwają prace nad tzw. specustawą powodziową. W piątek, odpowiadając na pytania dziennikarzy w Sejmie szef MON podkreślił, że znajduje się w niej wiele rozwiązań dotyczących prawie wszystkich resortów, w tym MON w sprawie wojskowej ochrony zdrowia i zaangażowania wojska w pomoc dla ludności cywilnej. Jednak zdaniem Kosiniaka-Kamysza, najważniejsza w specustawie jest autopoprawka zgłoszona przez ministra Rozwoju i Technologii Krzysztofa Paszyka dotycząca co najmniej miliarda złotych na wsparcie oraz świadczenia dla przedsiębiorców dotkniętych powodzią. Pomoc finansowa, ulgi, umorzenia– Wsparcie dla przedsiębiorców realizowane przez ZUS, różnego rodzaju pomoc finansowa, ulgi, umorzenia. To jest dla mnie rzecz kluczowa. Oczywiście wsparcie w zapłaceniu za rachunki energii elektrycznej, kwestie związane z infrastrukturą, 100 mln dla każdej gminy na budowę dróg oraz wiele kwestii dotyczących odbudowy – wymieniał szef MON. Minister zaznaczył, że jest to ustawa, w której każda strona polityczna „pewnie będzie miała swoją koncepcję”, ale kluby tworzące koalicję rządzącą są w tej kwestii „jednolite”. – Oprócz poprawek o charakterze legislacyjnym, usprawniającym, te główne założenia już mamy przedyskutowane i tutaj nie przewiduję dużych zmian, ale opozycja na pewno poprawki będzie zgłaszała – powiedział. Czytaj także: Likwidacja szkód po powodzi. Rozmowy z Bankiem ŚwiatowymZapytany o projekt PiS dotyczący pomocy dla powodzian stwierdził, że „bardzo dobrze, że jest”. – Każdy ma prawo do zgłaszania, ale rząd bierze odpowiedzialność na siebie i zgłasza swoją ustawę – zaznaczył Kosiniak-Kamysz.