Ankietowani za wspólnym kandydatem opozycji. Jeśli koalicja rządząca zdecyduje się wystawić wspólnego kandydata, to zdaniem 55 proc. ankietowanych powinien być to prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski – czytamy w piątkowy wydaniu „Rzeczpospolitej”. Dziennik zauważa, że przed PiS i partiami koalicji rządzącej decyzje dotyczące kandydatów na prezydenta w wyborach w 2025 roku. Czy partie tworzące rząd powinny w nich wystawić wspólnego kandydata? „Zdaniem niemal 50 proc. ankietowanych w badaniu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” tak właśnie powinno się stać” – podaje dziennik. 30 procent zapytanych było innego zdania. Podejście wyborców samej koalicji rządzącej jest jeszcze bardziej zdecydowane – 76 proc. uważa, że koalicja powinna mieć jednego kandydata. Z sondażu wynika, że jeśli koalicja rządząca zdecyduje się, by wystawić wspólnego kandydata, to zdaniem 55 proc. ankietowanych powinien być to prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Dr Bartłomiej Machnik z UKSW uważa, że takie podejście jest sygnałem dla rządzących, że „ich elektorat nie chce kłótni i rywalizacji, tylko tego, aby koalicja w wyborach prezydenckich jawiła się jako monolit, który wystawia jednego kandydata na prezydenta”. „Po drugie, moim zdaniem rzeczywistość polityczna sprawi, że wariant jednego kandydata nie zaistnieje albo jest mało prawdopodobny. Musiałoby wydarzyć się coś nieoczekiwanego, jak rezygnacja Szymona Hołowni. Ten scenariusz mógłby się urzeczywistnić, jeśli zostałby marszałkiem Sejmu do końca kadencji” wskazał dr Machnik cytowany przez dziennik. Czytaj także: Kto byłby najlepszym prezydentem Polski? Zaskakujące wyniki sondażuW badaniu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” oprócz Trzaskowskiego (55 proc.) padły też inne nazwiska. Na kolejnych miejscach znalazł się wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz (12,9 proc.), premier Donald Tusk (8,3 proc.), szef MSZ Radosław Sikorski (5,9 proc.), marszałek Sejmu Szymon Hołownia (5,3 proc), wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat (3 proc.) i ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (2,6 proc.). 4,4 proc. wyborców nie ma w tej sprawie zdania, nikogo z wymienionych „wskazuje” 2,6 proc.