Ataki na bazy terrorystów. Izraelska armia przeprowadziła kolejny nalot na stolicę Libanu, Bejrut. W ataku zginął jeden z dowódców Hezbollahu Ibrahim Qubaisi, odpowiedzialny za działania rakietowe – podała agencja Reutera, powołując się na libańskie służby specjalne. W nalocie zginęło sześć osób, a 15 zostało rannych. Izrael prowadzi od poniedziałku największe od lat naloty wymierzone w szyicką libańską grupę zbrojną Hezbollah, którą kieruje Hasan Nasrallah.Przez dwa dni zginęło w nich ponad 550 osób, a blisko 2 tys. zostało rannych.„Liban nie może stać się drugą Gazą”Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres ostrzegł przed dalszą eskalacją na Bliskim Wschodzie. – Świat nie może sobie pozwolić na to, by Liban stał się drugą Gazą – zaznaczył– Wojna na pełną skalę nie leży w niczyim interesie. Nawet jeśli sytuacja się zaostrzyła, rozwiązanie dyplomatyczne jest nadal możliwe. W rzeczywistości pozostaje to jedyną drogą do trwałego bezpieczeństwa, pozwalającą mieszkańcom obu krajów bezpiecznie wrócić do domów przy granicy Nad tym pracujemy, nad tym pracujemy nieustannie – zapewnił z kolei prezydent USA Joe Biden podczas debaty Zgromadzenia Ogólnego ONZ, odnosząc się do konfliktu między Izraelem a Hezbollahem.Uznawany przez Zachód za organizację terrorystyczną i wspierany przez Iran Hezbollah od dekad walczy z Izraelem. Po wybuchu wojny w Strefie Gazy na granicy izraelsko-libańskiej dochodzi do regularnej wymiany ognia.