Bilans strat w porównaniu do 1997 i 2010 r. Od blisko dwóch tygodni południe Polski zmaga się z powodzią. Najwięcej szkód wielka woda wyrządziła w województwach dolnośląskim, opolskim i małopolskim. Według przekazanych danych przez wojewodów tylko z tych trzech województw straty spowodowane przez tegoroczną powódź, to już ponad 4,2 mld zł. Aż 4,2 mld zł strat przyniosła dotychczas fala powodziowa przechodząca przez Polskę. To nie koniec liczenia strat, bo to kwota ustalona na dzień 21 września br. Jednak nie uwzględnia danych z najbardziej zniszczonych miast, jak Głuchołazy czy Lewin Brzeski. Z uzyskanych już danych wynika, że najwięcej szkód wielka woda wyrządziła w woj. dolnośląskim, gdzie straty obliczono przynajmniej na 3 mld 832,5 mln zł. Kolejne 388 mln z, to straty w woj. opolskim, oraz 88 mln zł. w woj. małopolskim Pierwsze szacunki strat nie obejmują jeszcze woj. śląskiego, a fala powodziowa przechodzi jeszcze przez województwa lubuskie oraz zachodniopomorskie.Czytaj także: Odbudowa po powodzi: rusza operacja „Feniks”Ile kosztowały państwo powodzie z 1997 i 2010 r. Wiele wskazuje na to, że ostateczny bilans strat tegorocznej powodzi będzie zdecydowanie niższy niż koszty wyrządzone przez powódź tysiąclecia z 1997 r. Powódź tysiąclecia z lipca 1997 r., kosztowała Polskę 12 mld zł w cenach z 1997 r., co po uwzględnieniu inflacji oznacza równowartość obecnych ok. 34,5 mld zł. Wówczas było to 2,7 proc. PKB kraju i 9,5 proc. rocznych wydatków z budżetu – podaje portal Business Insider. Dziś taka sama kwota stanowiłaby odpowiednio niespełna 1 proc. naszego PKB i 3,9 proc. wydatków tegorocznego budżetu państwa. Kolejna powódź w 2010 r. o której pisaliśmy TUTAJ spowodowała straty wyliczone na 12,5 mld zł, co po nałożeniu inflacji przekłada się na równowartość obecnych ok. 20,5 mld zł. Wtedy było to 0,9 proc. PKB i 4,2 proc. wydatków z budżetu. Dziś takie straty przełożyłyby się na 0,5 proc. PKB i 2,3 proc. wydatków z budżetu.Czytaj także: Rząd zdał egzamin? Tak Polacy oceniają działania w czasie powodziTysiące uszkodzonych budynków, dróg i mostów Przekazane dotychczas dane strat dotyczą kilkunastu tysięcy budynków, z czego w woj. dolnośląskim to ponad 6 tys. budynków mieszkalnych, 3,5 tys. budynków gospodarczych oraz 426 obiektów takich jak szkoły, centra kultury, budynki OSP, kościoły oraz infrastruktura drogowa. Na Śląsku powódź uszkodziła 3022 budynków mieszkalnych, 1518 budynków gospodarczych, 553 dróg, 95 mostów, 43 przedszkola, 91 szkół oraz 136 budynków użyteczności publicznej. Ponadto resort rolnictwa przekazał, że pod wodą znalazło się 68 tys. ha gruntów rolnych, ale uprawy prowadzone były na mniej niż połowie z nich. Wyliczenia wskazują na to, że tegoroczna powódź nie zbliży się kosztem do wielkiej wody z końca poprzedniego tysiąclecia. Koszty (te z uwzględnieniem inflacji – red.) mogą być niższe także niż w 2010 r. To efekt przede wszystkim zbudowania za 2 mld zł zbiornika Racibórz Dolny, który zdołał wypłaszczyć falę powodziową i nie doszło do zalania wielkich miast jak Wrocław czy Opole.Czytaj także: Nowa Sól obroniła się przed falą