Ustalenia Kijowa. Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha ostrzegł, że Rosja planuje ataki na ukraińskie obiekty nuklearne przed sezonem zimowym. Wezwał organ nadzoru nuklearnego ONZ oraz sojuszników do utworzenia stałych misji monitorujących elektrownie jądrowe w kraju. „Według wywiadu Kreml przygotowuje przed zimą uderzenia na ukraińskie obiekty energetyki jądrowej” – napisał w serwisie X Sybiha. „W szczególności dotyczy to otwartych urządzeń dystrybucyjnych w elektrowniach jądrowych oraz podstacjach przesyłowych, kluczowych dla bezpiecznego funkcjonowania całego systemu energetycznego” – podkreślił.Agencja Reutera zwraca uwagę, że nie było natychmiastowego komentarza ze strony Moskwy.Organ nadzoru nuklearnego ONZ, Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA), również nie zabrał głosu.Szef sztabu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak wezwał do szybkiej globalnej reakcji na rzekomą groźbę ataku na obiekty jądrowe. „To przygotowanie na możliwy scenariusz katastrofy nuklearnej. Rosja jest państwem terrorystycznym” – podkreślił we wpisie w serwisie Telegram. „Należy powstrzymać Rosjan tu i teraz. Trzeba ostro zareagować na przygotowania do terroru” – zaznaczył.Sieci energetyczne celem Rosjan Rosja atakuje obiekty ukraińskiej sieci energetycznej od jesieni 2022 roku, gdy Kreml zorientował się, że nie podbije kraju przed zimą. Okupanci uszkodzili lub zniszczyli większość ukraińskich mocy wytwórczych energii cieplnej. Atakowali także tamy.Kijów już wcześniej oskarżała Rosję o szantaż nuklearny po tym, jak siły rosyjskie zajęły największą w Europie elektrownię jądrową w Zaporożu w marcu 2022 roku, na początku inwazji. Moskwa zaprzecza tym zarzutom.Strony regularnie oskarżają się nawzajem o ostrzeliwanie obszarów w pobliżu elektrowni, w wyniku czego kilkakrotnie niszczone były linie energetyczne prowadzące do elektrowni, zwiększając ryzyko przerw w zasilaniu, która mogła spowodować awarię systemu chłodzenia i w efekcie awarię nuklearną.Szef MAEA Rafael Grossi podczas wojny kilkakrotnie odwiedzał Ukrainę i Rosję i nalegał, aby strony nie angażowały się w pobliżu obiektów nuklearnych. – Uważam, że zawsze istnieje ryzyko, gdy istnieje możliwość ataku na elektrownię jądrową – powiedział podczas wizyty w Kijowie na początku września.Czytaj więcej: Polityk partii Putina chce zakazać nauczania ewolucji w szkołach