Pomoc może wymagać specjalnych regulacji. Sytuacja wymaga, w niektórych aspektach, nadzwyczajnych regulacji. Chcę, żebyśmy na wtorek na posiedzenie rządu mieli przygotowane propozycje ustawowe i uruchomili najszybszą możliwą ścieżkę – zapowiedział Donald Tusk. Premier wziął udział w posiedzeniu powodziowego sztabu kryzysowego we Wrocławiu. Jeszcze w sobotę odbędzie się spotkanie z wojewodami na temat wstępnych szacunków strat i kosztów odbudowy miejsc dotkniętych powodzią. Ma w nim wziąć udział między innymi były szef MSWiA i europoseł Marcin Kierwiński, który został pełnomocnikiem rządu do spraw odbudowy po powodzi. Szef rządu zapowiedział, że wspólnie z Kierwińskim będzie przygotowywał wstępne propozycje ustawowe.– Tam jest dużo roboty, żeby to było wszystko lege artis i zgodne z prawem. Sytuacja jest nadzwyczajna, wymaga w niektórych aspektach nadzwyczajnych regulacji. Chcę, żebyśmy na wtorek na posiedzenie rządu mieli właściwie wszystko już przygotowane i uruchomili najszybszą możliwą ścieżkę – stwierdził Tusk. – Na pewno parlament będzie solidarny (...) i zrobimy wszystko, co trzeba, w trybie błyskawicznym – dodał.Zagrożenie nie mijaPremier przyznał, że po sobotnim posiedzeniu sztabu kryzysowego jest jasne, w jakich miejscach narasta zagrożenie. Chociaż w większości południowych regionów wysoka woda ustępuje, to są jeszcze rejony, w których mieszkańcy patrzą na rzeki z niepokojem. Na nadejście wysokiej fali przygotowuje się między innymi Lubuskie. Trwają tam intensywne prace na wałach związane z budowaniem umocnień i foliowaniem.Niepojąca jest też sytuacja w Głogowie i Nowej Soli. Dyrektor IMGW Robert Czerniawski przyznał podczas posiedzenia sztabu kryzysowego, że w Głogowie maksymalna wartość poziomu wody na Odrze – 710 cm – pojawi się dopiero w poniedziałek rano. – To jest wzrost około metra od stanu obecnego. W Nowej Soli w poniedziałek po południu będziemy mieli wzrost o 180 cm od stanu obecnego.CZYTAJ TEŻ: Fałszywi eksperci budowlani. Wyłudzają pieniądze od powodzian