Policja analizuje filmy „rajdowca”. 32-letni mężczyzna „pochwalił się” przed kilkoma dniami w mediach społecznościowych jak z prędkością 299 km\h jechał motocyklem tunelem pod Martwą Wisłą w Gdańsku. Wczoraj został zatrzymany przez pomorskich policjantów, gdy bez uprawnień jechał BMW. Jakby tego było mało, mężczyzna był nadmiernie pobudzony i dlatego pobrano krew na obecność narkotyków w organizmie. Portal Zawsze Pomorze opublikował film z mediów społecznościowych, na którym motocyklista z ogromną prędkością jechał al. Płażyńskiego, by później wpaść do tunelu pod Martwą Wyspą. Kierowca pędził slalomem między samochodami i kilkukrotnie przekraczał dozwoloną prędkość. W finale jechał przez tunel, mając na liczniku 299 km/godz. Ledwo co kontrolował motocykl. „Rajdowcem” zajęli się policjanci z Gdańska. „Mężczyzna został zatrzymany wczoraj wieczorem, gdy bez uprawnień kierował bmw. 32-latek był pobudzony, dlatego został przebadany na obecność w organizmie środków odurzających” – poinformowała gdańska policja na platformie X. Sprawą zajmują się policjanci z Wydziału ds. Przestępstw w Ruchu Drogowym i Wykroczeń z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Funkcjonariusze zabezpieczyli filmy opublikowane w sieci przez podejrzewanego mężczyznę. Po ustaleniu ile i jakie przestępstwa popełnił 32-latek, materiały dowodowe trafią do prokuratury.