Szansę mają rodziny z dziećmi. Wyludniająca się wioska Furna w Grecji Środkowej szuka nowych mieszkańców – rodzin z dziećmi. Miejscowość oferuje zakwaterowanie, pracę – co najmniej dla męża – i pieniądze na dobry start w nowym miejscu. Chętnych nie brakuje. „Wioska w Eurytanii szuka jednej rodziny (albo więcej rodzin) z dziećmi, które chcą zamieszkać w miejscowości i zapisać dzieci do szkół” – napisano na Facebooku. Ogłoszenie w sieci zamieścili nauczyciel i duchowny prawosławny z wioski Furna. Chcą, żeby ich miejscowość pozostała „żywa”.Telefony miejscowych władz dzwonią bez przerwy. Jedna rodzina już zdecydowała się na przeprowadzkę do Furny. To małżeństwo Greków z sześciorgiem dzieci.„Zobaczyłem ogłoszenie na Facebooku i po tym, jak omówiłem to z żoną, od razu zgodziliśmy się, że zmienimy nasze życie na lepsze. Zdecydowaliśmy, że wyjedziemy z Niemiec, gdzie mieszkaliśmy i pracowaliśmy, i wróciliśmy na łono natury, którą kochamy” – powiedział portalowi Protothema Stefanos Kostopulos.Chętnych nie brakujeMieszkańcy liczą jeszcze na dwie kolejne rodziny, a przenosinami interesuje się ich już sto.„Nasza wioska znów ożyła. (...) Nasze szkoły zostaną utrzymane. Władze i region zapowiedziały, że nam pomogą. W ostatnich latach nasza wioska wymierała, liczba stałych mieszkańców w ciągu trzech lat spadła ze 158 do 118. Mam nadzieję, że się rozrośniemy” – stwierdził miejscowy duchowny Konstantinos Dusikos.CZYTAJ TEŻ: Fałszywe zbiórki, fikcyjne alerty RCB, dezinformacja. Oszuści żerują na powodzi