To wynik ataków Putina na elektrownie. Wskutek uporczywego niszczenia przez siły rosyjskie elektrowni w Ukrainie krajowi temu będą poważnie zagrażać mrozy tej zimy. Niepokój budzi też sytuacja w Mołdawii – podaje w swym raporcie Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE). Dyrektor generalny Agencji Fatih Birol zaznaczył, że system energetyczny Ukrainy przetrwał dwie ostatnie zimy, ale „tegoroczna będzie jego najtrudniejszym jak dotąd testem”. Szef MAE Wyraził też obawę, że zapowiadane przerwanie z końcem roku tranzytu gazu rosyjskiego przez Ukrainę zagraża poważnym brakiem prądu w Mołdawii.MAE podkreśliła, że Ukraina straciła ponad dwie trzecie potencjału produkcji energii elektrycznej, i sugeruje w swym raporcie kilkanaście rozwiązań, które pozwoliłyby naprawić zniszczone lub uszkodzone przez Rosję elektrownie.Apel o „energetyczną” pomoc do Unii EuropejskiejAgencja wezwała m.in. kraje europejskie do przyśpieszenia dostarczania sprzętu i pojedynczych elementów pozwalających wyremontować elektrownie oraz do zwiększenia zdolności do importowania prądu i gazu z Unii Europejskiej.Według MAE Słowacja, Węgry i Polska powinny we współpracy z resztą Unii Europejskiej podtrzymać „w długiej perspektywie” zwiększoną po rosyjskiej inwazji zdolność przesyłową gazu.Zobacz także: Zmasowany atak rosyjskich dronów. Nie wszystkie udało się strącić [RAPORT]Przed rosyjską napaścią Ukraina czerpała połowę swej energii z elektrowni atomowych, na elektrownie węglowe przypadało 23 proc., a na elektrownie gazowe 9 proc.MAE oceniła, że na naprawę zniszczonych elektrowni i modernizację sieci energetycznej będzie potrzeba około 30 mld dolarów.Dwie trzecie dostaw energii dla Mołdawii zależy od RosjiAgencja szacuje, że tej zimy w szczycie sezonu zapotrzebowanie Ukrainy na energię elektryczną może wzrosnąć do 18,5 gigawatów i będzie jej brakować zdolności produkcyjnych odpowiadających 6 gigawatom, czyli ilości zużywanej w Danii w szczycie sezonu.Uszkodzonych jest także 18 elektrociepłowni, 815 kotłowni i 354 km rur ciepłowniczych w miastach. W tym sektorze straty szacuje się na 2,4 mld dolarów.Również w Mołdawii „zima może mieć skutek destabilizujący” – ostrzega Agencja, zwracając uwagę, że dwie trzecie dostaw energii elektrycznej dla tego kraju zależy od Rosji, gdyż największa zaopatrująca go elektrownia gazowa znajduje się w separatystycznym Naddniestrzu.Zobacz także: Ukrainie brakuje prądu po rosyjskich atakach. Polska pomoże w dostawachZapowiadane wstrzymanie transferu gazu rosyjskiego przez Ukrainę stwarza „poważną niepewność odnośnie do dostaw gazu do Naddniestrza i bezpieczeństwa elektroenergetycznego Mołdawii” – napisano w raporcie.