Coraz bliżej ofensywy na Liban. Minister obrony Izraela Joaw Galant ogłosił w środę wieczorem, że rozpoczęła się „nowa faza wojny”, a wojska są przenoszone na północ kraju, gdzie od roku trwa wymiana ostrzałów z libańskim Hezbollahem. Może to oznaczać przygotowania do rozprawy z tym ugrupowaniem terrorystycznym. – Środek ciężkości przesuwa się na północ, gdzie kierujemy siły, zasoby i energię (...), uważam, że jesteśmy na początku nowej fazy wojny i musimy się do tego dostosować – powiedział Joaw Galant. Podkreślił, że cel wojenny Izraela na północy jest jasny i prosty: pozwolić mieszkańcom północy na bezpieczny powrót do swoich domów. – Zapowiedziałem to wcześniej, że pozwolimy mieszkańcom północy na bezpieczny powrót do domów i dokładnie to zrobimy – oświadczył również w środę wieczorem premier Benjamin Netanjahu.Czytaj także: Pagery Hezbollahu zaczęły eksplodować jeden po drugim. Setki rannychHezbollah razem z Hamasem Od wybuchu wojny w Strefie Gazy w październiku 2023 r. wspierany przez Iran Hezbollah regularnie ostrzeliwuje północ Izraela. Ten nie pozostaje dłużny terrorystom. Wzajemne ostrzały doprowadziły do ewakuacji z obu stron granicy dziesiątek tysięcy cywilów. W ostatnich dniach doszło do kolejnego zaostrzenia sytuacji. W poniedziałek izraelski rząd uznał powstrzymanie ataków Hezbollahu na północ kraju i umożliwienie powrotu dziesiątkom tysięcy ewakuowanych za oficjalny cel wojny. We wtorek i w środę w Libanie doszło do serii skoordynowanych eksplozji urządzeń elektronicznych. Zginęło w nich co najmniej 21 osób, a ponad 3 tys. zostało rannych. Wśród ofiar są członkowie Hezbollahu, który oskarżył o atak Izrael i zapowiedział odwet. Media zachodnie przekonuje, że za wtorkową operacją stały izraelskie służby, które umieściły w pagerach małe ładunki wybuchowe, nim urządzenia zostały wysłane do Libanu. „Mamy wiele zasobów, które nie zostały jeszcze użyte (...), widzieliśmy niektóre z tych środków – powiedział z kolei w środę szef Sztabu Generalnego Sił Obronnych Izraela gen. Herci Halewi. Halewi dodał, że wraz z każdym etapem działań przeciwko Hezbollahowi wojsko jest przygotowane do podjęcia kolejnych, zaplanowanych wcześniej kroków, a każdy z nich wiąże się z wysokimi kosztami dla tej grupy terrorystycznej.Śmiertelny wróg Uznawany przez Zachód za organizację terrorystyczną Hezbollah to największa siła polityczna w Libanie. Dysponuje też poważnym potencjałem militarnym, jest uznawany za najsilniejszą niepaństwową armię świata. Deklarujący chęć zniszczenia Izraela Hezbollah od dekad toczy regularne potyczki z tym państwem, co w 2006 r. przeobraziło się w otwartą wojnę. Od jesieni w nalotach na Liban zginęło ponad 600 osób, w większości bojowników Hezbollahu, a w atakach tego ugrupowania na Izrael życie straciło kilkudziesięciu cywilów i wojskowych.