Wartość towaru to kilka milionów złotych. Czterech Holendrów i Polaka zatrzymano w fabryce narkotyków w Grójcu (Mazowieckie). Produkcja szła w gospodarstwie sadowniczym. Przejęto ponad 140 kg mefedronu i amfetaminy. Wartość gotowych do wprowadzenia na rynek narkotyków to kilka milionów złotych. Policjanci, wchodząc do gospodarstwa, zaskoczyli chemików przy pracy. Mężczyźni mieli przy sobie bron, ale nie zdążyli nawet po nią sięgnąć. Posiadali kilka jednostek broni automatycznej z zapasem amunicji. W zaadaptowanym na fabrykę budynku gospodarczym odkryto kompletną linię do produkcji narkotyków. Przejęto niemal 140 kilogramów mefedronu, 4 kilogramy amfetaminy i kilkaset gramów marihuany, a także kolejne dziesiątki kilogramów narkotyków w końcowym etapie produkcji. Wartość tylko gotowych narkotyków to kilka milionów złotych. Czytaj także: CBŚP zlikwidowało laboratorium narkotykowe. „Największe w historii Polski” [WIDEO]– Mężczyźni (21-38 lat) – Polak i czterech Holendrów zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Grójcu, gdzie usłyszeli zarzuty produkcji i posiadania znacznych ilości środków psychotropowych. Prokurator wystosował również wniosek o tymczasowy areszt dla wszystkich zatrzymanych mężczyzn. Grozi im do 20 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia mł. asp. Agata Sławińska z mazowieckiej policji.