Skrajnie niebezpieczna jazda. Kierowca Audi gnał ekspresówką 242 km/h – dwukrotnie przekraczając dopuszczalną w tym miejscu prędkość. 34-latek dostał mandat 5000 tysięcy złotych i 15 punktów karnych. To było jego kolejne tego typu wykroczenie. Asp. Paweł Cieliczko, rzecznik policji w Kraśniku przyznał w rozmowie z portalem tvp.info, że tak wysokie przekroczenie prędkości nie zdarza się często. Pirata nagrali funkcjonariusze z kraśnickiej drogówki na ekspresówce S-19. Pomiar wykazał 242 km/h w miejscu, gdzie przepisy pozwalały na 120 km/h. Kierowcę zatrzymano w Polichnie. To 34-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego. Nie był też zbyt rozmowny. Nie próbował się tłumaczyć. Kiedy policjanci prześledzili bazy danych, okazało się, że mężczyzna był już karany za przekroczenie prędkości po wejściu w życie nowego taryfikatora. Otrzymał mandat w warunkach recydywy, dlatego grzywna wyniosła dwa razy więcej niż ta, która przypisana jest do tego wykroczenia. Brawurowa jazda kosztowała go 5 tysięcy złotych i 15 punktów karnych. 34-latek nazbierał 32 punkty karne. Czytaj także: Pirat drogowy wpadł dwa razy. Zarobił 37 punktów i kolosalny mandatAsp. Paweł Cieliczko przypomina, że w tym tygodniu – od 16-22 września – trwa Europejskiego Tydzień Mobilności. Na drogach całej Europy odbywają się działania w ramach kampanii ROADPOL Safety Days (Dni Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego). Organizowana przez Europejską Organizację Policji Ruchu Drogowego (ROADPOL) i wspierana przez Komisję Europejską oraz Europejską Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (ETSC), akcja ma na celu promowanie bezpiecznych zachowań na drogach, w szczególności walkę z agresją drogową oraz redukcję liczby wypadków ze skutkiem śmiertelnym do zera.