Setki milionów euro na wsparcie. Europosłowie Bogdan Zdrojewski (PO) i Michał Dworczyk (PiS) zaapelowali w środę podczas debaty w Parlamencie Europejskim o unijną pomoc dla powodzian. Dworczyk zaproponował zawieszenie na rok sesji plenarnych PE w Strasburgu i przekazanie zaoszczędzonych setek milionów euro na wsparcie poszkodowanych. Zdrojewski powiedział, że UE nie może być obojętna wobec powodzi, która nawiedziła kilka państw członkowskich. Wśród postulatów wymienił pilne uruchomienie unijnego mechanizmu ochrony ludności „z pełnym budżetem, szybkimi płatnościami i dedykowanymi liniami finansowymi”. – Po drugie – zmodyfikowanie, uelastycznienie i poszerzenie działania Funduszu Solidarności UE – dodał.Europosłowie apelują o wsparcie UE dla powodzianZa natychmiastowym uruchomieniem środki z Funduszu Solidarności Unii Europejskiej opowiedział się też Dworczyk. Drugi jego postulat to zawieszenie na rok sesji plenarnych PE w Strasburgu i organizowanie ich wyłącznie w Brukseli oraz przekazanie zaoszczędzonych w ten sposób setek milionów euro na pomoc powodzianom. Pomoc dla powodzian. Zbiórki w kraju i poza granicami– Apelujemy o pomoc nie tylko w gestach i słowach solidarności, ale poprzez natychmiastowe przekazanie środków dla poszkodowanych przez kataklizm – powiedział europoseł PiS. Polska zgłosi chęć skorzystania z unijnego Funduszu SolidarnościMinister ds. UE Adam Szłapka skierował do unijnych komisarzy list, w którym zapowiedział chęć skorzystania z unijnego Funduszu Solidarności ze względu na przechodzącą przez kraj powódź. Wniosek zostanie złożony po oszacowaniu strat - władze mają na to 12 tygodni od daty pierwszej szkody.W liście do komisarza ds. zarządzania kryzysowego Janeza Lenarczicza oraz komisarz ds. spójności i reform Elisy Ferreiry, minister ds. Unii Europejskiej Adam Szłapka wskazał na „ciężką sytuację” w szeregu polskich regionów po tym, gdy przez południe kraju przeszła powódź.„Ze względu na skalę szkód Polska będzie ubiegać się o pomoc finansową z unijnego Funduszu Solidarności. Oficjalny wniosek złożymy, gdy tylko będziemy w stanie szczegółowo ocenić skalę szkód” – napisał minister.Unijny Fundusz Solidarności jest instrumentem pomocy po klęskach żywiołowych. Państwa członkowskie, które chcą otrzymać wsparcie, muszą złożyć wniosek do KE w ciągu 12 tygodni od daty pierwszej szkody. Jego wartość ma być obliczana w sposób „proporcjonalny” do poniesionych strat.Roczny budżet Funduszu w latach 2024-2027 wynosi 1 mld 144 mln euro. Z tej kwoty 25 proc. rocznej alokacji (tj. 286 mln euro) można wykorzystać w każdym roku dopiero po 1 października.