W nocy wykryto tam przesiąk. Naprawiony nad ranem zbiornik Racibórz Dolny przechodzi prawdziwy test. Akwen, od którego zależy bezpieczeństwo Opolszczyzny i Dolnego Śląska, jest już zapełniony w 80 procentach – mówi obecny na miejscu reporter TVP Info Szymon Oślizło. Do tej pory spłynęło tam około 150 milionów sześciennych wody. W nocy konieczna była szybka interwencja służb i wojska. W poniedziałek o godz. 23 w okolicy zbiornika wykryto przesiąk hydrauliczny. Przesiąk – nie przeciek, bowiem pojawiły się wody gruntowe niedaleko obiektu. Nocna akcja na zbiorniku Racibórz Dolny– Pracownicy Wód Polskich, strażacy i WOT zabezpieczyli miejsce zdarzenia, ułożyli dodatkowe big bagi (elastyczne worki wykorzystywane m.in. do przechowywania gruzu – red.). Wojsko patrolowało całe obwałowanie zbiornika. Nie znaleziono innych miejsc, które mogłyby stanowić zagrożenie. Działania zostały zakończone o godzinie szóstej – zapewnił we wtorek rano wojewoda śląski Marek Wójcicki. Zobacz także: Zrzut wody przez Tauron pod Wrocławiem. Premier: To szokujące [WIDEO]Wodny gigant gromadzi falę z CzechJak relacjonuje reporter TVP Info Szymon Oślizło, obecnie do zbiornika Racibórz Dolny – według informacji Wód Polskich – wpłynęło 150 mln metrów sześciennych wody, przy czym pojemność obiektu wynosi 180 mln m3. – To jest to, co wpłynęło do nas z Republiki Czeskiej. Gdyby nie ten obiekt, to wszystko wlałoby się do Odry, a dalej przez Opolszczyznę do Dolnego Śląska – wyjaśnia Oślizło. Wodny kolos to – z perspektywy sytuacji powodziowej – jeden z kluczowych obiektów hydrologicznych w Polsce. Zobacz także: „Samochód na trudno dostępnym terenie”. Na miejsce jedzie prokurator