Rozszerzą się na teren całego kraju. W nocy i w poniedziałek opady deszczu rozszerzą się na teren całego kraju, powiedział po posiedzeniu centralnego sztabu kryzysowego minister środowiska Petr Hladik. Opady znów mogą spowodować problemy w województwie morawsko- śląskim, gdzie przez kilka godzin nie padało, a nawet pojawiło się słońce. Najbardziej krytyczna sytuacja utrzymuje się w Opawie i Karniowie w województwie morawsko-śląskim oraz w rejonie Frydlantu położonego w województwie libereckim. Poważne problemy w nocy z soboty na niedzielę notowano w Troubkach w województwie ołomunieckim. W całym kraju do tej pory ewakuowano ponad 12 tysięcy osób.Sytuacja powodziowa w CzechachNajpoważniejsza sytuacja jest w Troubkach, które były symbolem tragicznej powodzi w 1997 roku, wówczas zginęło 9 osób, woda całkowicie zniszczyła ponad 200 domów. W sobotę podczas posiedzenia lokalnego sztabu kryzysowego zdecydowano o ewakuacji mieszkańców Troubki. Decyzja miała dotyczyć 700 osób, ale zgodziło się z nią tylko kilkudziesięciu mieszkańców. Fala kulminacyjna na przepływającej przez Troubki Beczvie ma przejść około piątej rano w poniedziałek.Czytaj więcej: Polska walczy z falą powodziową. W tych miejscach sytuacja jest najtrudniejsza [RAPORT]Minister spraw wewnętrznych Vit Rakuszan ponowił apel, aby w regionach bezpośrednio zagrożonych powodzią ludzie słuchali strażaków i ratowników i nie odmawiali ewakuacji. Zapowiedział też, że policja z całą surowością będzie ścigać osoby, które w obliczu powodzi zachowują się nieodpowiedzialnie i kąpią się we wezbranych rzekach, próbują wypraw kajakowych lub na paddlebordach.Czeskie śmigłowce w PolscePo posiedzeniu centralnego sztabu kryzysowego stwierdzono, że chociaż Republika Czeska otrzymuje propozycje pomocy od wielu krajów europejskich, to obecnie nie ma potrzeby, aby z nich korzystać.Ministerstwo obrony poinformowało, że czeskie śmigłowce ze stacjonującej w Polsce jednostki Heli Unit, na prośbę szefa polskiego sztabu generalnego, będą mogły być zaangażowane w akcje ratownicze podczas powodzi w Polsce. Czeskie śmigłowce stacjonują w Polsce od początku 2024 roku w ramach sił operacji specjalnych SOF i wspierają wschodnią flankę NATO.Zobacz także: Tak wygląda ewakuacja śmigłowcem. To dla niektórych jedyny ratunek„Dni NATO” odwołaneW Ostrawie i w Pradze poinformowano w sobotę po południu, że planowane na najbliższy weekend w Ostrawie wielkie i prestiżowe pokazy lotnicze oraz techniki wojsk lądowych znane jako „Dni NATO” zostały odwołane. Gościem honorowym rocznika 2024 miała być Bundeswehra, a w pokazach mieli uczestniczyć także polscy piloci oraz żołnierze sił specjalnych.