To pierwsza śmiertelna ofiara żywiołu. Policjanci na razie nie są w stanie dotrzeć do miejsca, w którym doszło do tragedii. Informację o pierwszej śmiertelnej ofierze powodzi w Polsce przekazał podczas konferencji prasowej w Kłodzku premier Donald Tusk. Funkcjonariusze mówią, że na razie nie ma żadnych ustaleń w tej sprawie. Aspirant Tobiasz Fąfara z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku przyznał, że chodzi o śmierć mężczyzny w miejscowości Krosnowice.– Otrzymaliśmy takie zgłoszenie, ale nasi funkcjonariusze na razie nie są w stanie dotrzeć do Krosnowic, ponieważ miejscowość jest zalana. Nie wiemy, jakie był okoliczności i przyczyny śmierci – dodał policjant. Premier Donald Tusk zaapelował przy okazji do mieszkańców miejscowości, w których konieczna jest ewakuacja o współpracę ze służbami. – Niektórzy mieszkańcy lekceważą stopień zagrożenia i odmawiają ewakuacji – przyznał szef rządu. CZYTAJ TEŻ: Susze i zagrożenie powodziowe razem? Tak, to już normalność